Zderzenie dwóch światów - zapowiedź meczu Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz
Lider tabeli i przedostatnia drużyna - czy taki pojedynek może dostarczyć kibicom emocje? Wrocławianie przekonają się o tym w sobotę, gdy ich Impel podejmie Pałac Bydgoszcz.
Agnieszka Kaszuba
Impel sezon rozpoczął z wysokiego C. Przekonujące zwycięstwa nad PGNiG Naftą Piła i Beef Master Budowlanymi Łódź zapewniły wrocławiankom pierwsze miejsce w tabeli. Szczególnie wygrana w Atlas Arenie mogła wzbudzić respekt. Podopieczne Tore Aleksandersena w całym meczu pozwoliły rywalkom zdobyć zaledwie 44 punkty. - Wiem, że stać nas na jeszcze więcej. Nad kilkoma kwestiami wciąż musimy pracować. Sezon jest długi i czeka nas wiele spotkań. Postaramy się być gotowe na walkę w play-offach. Dobry start to przecież nie wszystko - tonowała nastroje Frauke Dirickx .Sytuacja Pałacu wygląda zupełnie inaczej. Inauguracja ligi w Muszynie była fatalna w wykonaniu bydgoszczanek. Nieco tylko lepiej zaprezentowały się u siebie, przegrywając 1:3 z Aluprofem Bielsko-Biała. Prawdziwym koszmarem był dla nich drugi set, w którym prowadziły 22:15, by stracić dziesięć punktów z rzędu i oddać wygraną przeciwniczkom. - Czeka nas cały czas dużo indywidualnej pracy, praktycznie nad wszystkim. Nie chciałbym trzeci rok z rzędu mówić, że mamy młody zespół, ale taka jest prawda - stwierdził zrezygnowany Rafał Gąsior.
Agnieszka Kąkolewska nie kryje optymizmu przed sobotnim meczem.
Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz / sobota 19 października, godzina 17.00