Lekcja siatkówki od mistrza Polski - relacja z meczu Cerrad Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czarni Radom przegrali na własnym parkiecie z mistrzem Polski, Asseco Resovią Rzeszów, w trzech setach. Nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania otrzymał Krzysztof Ignaczak.

Dzięki dobrej postawie w bloku radomianie rozpoczęli od prowadzenia 4:1, ale Resovia nie tylko szybko odrobiła straty, ale i wypracowała trzy punkty przewagi (4:7). Niekorzystną serię Czarnych przerwał Wytze Kooistra. Gospodarze mieli spore problemy ze skończeniem ataku, w ich grze sporo było nerwowości, dlatego przy stanie 6:10 pierwszy czas wykorzystał Robert Prygiel. W połowie partii nieskutecznego Kooistrę zastąpił Bartłomiej Bołądź, który wziął na siebie ciężar gry w ataku.

W rolę rozgrywającego wcielił się Krzysztof Ignaczak, posłał piłkę do Oliega Achrema i było już 13:19, lecz szkoleniowiec z Radomia poprosił o wideoweryfikację. Sędziowie dopatrzyli się dotknięcia siatki i ostatecznie przyznali punkt Czarnym. W końcówce Andrzej Kowal wziął czas, ponieważ miejscowi, dzięki świetnym atakom Bołądzia, zbliżyli się do Asseco Resovii. Blok na tym młodym zawodniku zakończył premierową odsłonę.

Drugi set był o wiele bardziej wyrównany. Rzeszowianie, jeśli prowadzili, to minimalnie, bo dwoma "oczkami". Gdy długą wymianę na korzyść radomian rozstrzygnął Dirk Westphal, swoje trzydzieści sekund wykorzystał Andrzej Kowal (18:18). O wygranej ponownie zadecydowała nerwowa końcówka, tym razem przez blok rywali nie przedarł się Westphal i było już 0:2

W kolejnym fragmencie spotkania Czarni stawiali opór w zasadzie tylko do połowy partii. Co prawda miejscowi wygrali najdłuższą akcję dzięki skutecznemu blokowi Jakuba Wachnika i Michała Ostrowskiego (15:15), jednak Resovia odwdzięczyła się tym samym i zatrzymała Bołądzia, a później Kamila Gutkowskiego. Radomianie jeszcze starali się odwrócić losy spotkania, ale Jozef Piovarci zaatakował w aut, dzięki czemu rzeszowianie wywieźli z Radomia komplet punktów.

Cerrad Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 22:25, 21:25)

Cerrad Czarni Radom: Neroj, Ostrowski, Wachnik, Westphal, Kooistra, Kamiński, Kowalski (libero) oraz Bołądź, Gutkowski, Piovarci.

Asseco Resovia Rzeszów: Tichacek, Lotman, Nowakowski, Achrem, Schoeps, Perłowski, Ignaczak (libero) oraz Konarski, Drzyzga.

MVP: [tag=4915]Krzysztof Ignaczak

[/tag]Frekwencja: ok. 1500

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
lysy30
20.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w czwartek LM w Paryżu. bilety zakupione:) do boju RESOVIO!!!!  
avatar
Sebastian Bilwin
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Można było napisać w relacji co takiego Igła robił że dostał MVP? Rzadko się zdarza że jest to libero. Ogólnie relacja ze spotkania trochę słaba.  
avatar
nowa
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wynik cieszy brak obrazu nie  
avatar
__Oko__ Cyklonu
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie żebym się czepiał, ale relacją z meczu powyższego "newsa" bym nie nazwał niemniej wynik cieszy. Tylko tak dalej :) Brawo Sovia!  
avatar
maly32
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
mistrz mistrz mistrz resovia!!! bedzie trzeci raz!!!