Na Torwarze o przełamanie - zapowiedź meczu AZS Politechnika Warszawska - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Dorobek Politechniki w czterech ostatnich spotkaniach nie przyprawia o zawrót głowy, a raczej o ciężką migrenę. Czy mecz z ZAKSĄ pozwoli wyleczyć dolegliwości trapiące Inżynierów?
W stołecznym klubie wszyscy usilnie zastanawiają się, jak zakończyć fatalną passę Politechniki, która trwa już od czterech meczów, włączając pojedynek z Fenerbahce Grundig Stambuł w ramach Pucharu Challenge. We wszystkich tych spotkaniach Inżynierowie zdołali ugrać zaledwie jednego seta, a imponująca forma z początku sezonu gdzieś się ulotniła. Stracie z wicemistrzem Polski to chyba nie jest najlepszy moment na odrodzenie, ale pewne pozytywne akcenty w grze Akademików mogą rodzić nadzieję przynajmniej na nawiązanie walki. Tym bardziej, że na Torwarze warszawianie zaprezentują się w najsilniejszym składzie, z Dawidem Gunią i Maciejem Pawlińskim.
- Czuję dumę, bo zespół dzisiaj pokazał serducho. Włożyliśmy tyle serca i umiejętności ile mieliśmy, ale nie wystarczyło to na Resovię. Jednak dzisiaj możemy wejść do szatni lub autokaru i powiedzieć sobie, że daliśmy z siebie wszystko, nie tak jak w ostatnich spotkaniach. Jestem dumny z tego zespołu, pomimo porażki - zapewniał na konferencji po meczu z Asseco Resovią szkoleniowiec Politechniki, Jakub Bednaruk. Może ta wygrana partia w Rzeszowie jest zapowiedzią powrotu do formy, prezentowanej przez jego zespół przed miesiącem?
Kędzierzyńska maszyna - wprawdzie powoli i nieco ociężale - zaczyna nabierać rozpędu na plusligowych parkietach. Wicemistrzów Polski może cieszyć nie tyle ostatnie zwycięstwo ze PGE Skrą Bełchatów, co przede wszystkim dobra gra zespołu i świetna dyspozycja Dicka Kooy'a oraz Grzegorza Boćka. - Był to naprawdę bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Przede wszystkim widać było zaangażowanie i konsolidację. Wszyscy byli razem, pomagali sobie nawzajem i z tego się cieszymy. Mam nadzieję, że tak będzie dalej. W przyszłość patrzymy z optymizmem - chwalił swoich kolegów z zespołu Michał Ruciak.
ZAKSA przystąpi do spotkania z Politechniką wzmocniona nabytkiem z Kanady. Dustin Schneider, który nie mógł zagrać przeciwko Skrze, ma za zadanie wspierać Pawła Zagumnego podczas nieobecności kontuzjowanego Grzegorza Pilarza.
AZS Politechnika Warszawska - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle/ czwartek, 21.11.2013, godz. 20:00
Dick Kooy świetnie zaprezentował się w spotkaniu ze Skrą Bełchatów. Czy w Warszawie znów poprowadzi drużynę do zwycięstwa?
