Martyna Grajber: Lubimy fundować kibicom dobre widowisko
Młoda siatkarka Beef Master Budowlanych Łódź liczy na udaną drugą część sezonu i zapowiada walkę o miejsce w górnej połówce tabeli.
- Po ostatnich wyczynach pilanek na pewno wiedziałyśmy, że czeka nas trudne spotkanie. Poprzednie wyniki Nafty zamieszały troszkę w tabeli, dlatego do grania z tym przeciwnikiem trzeba teraz podchodzić z większą uwagą. Biorąc to wszystko pod rozwagę nie nastawiałyśmy się na łatwy czy szybki mecz. Liczyłyśmy się z tym, że decydować może piąty set i tak się właśnie stało - wyjaśnia przyjmująca Beef Master Budowlani Łódź, Martyna Grajber.
W przypadku domowych meczów Budowlanych można mówić już o pewnej prawidłowości. Piątkowe spotkanie z Naftą było trzecim kolejnym ligowym meczem w Atlas Arenie zakończonym tie-breakiem. - Lubimy fundować kibicom dobre widowisko. Przychodzi ich coraz więcej, dlatego jestem pewna, że takie mecze, gdzie jest dużo emocji, najbardziej się podobają - przyznaje ze śmiechem Grajber.
18-letnia przyjmująca nie chce mówić o konkretnych celach zespołu na najbliższe miesiące. Po cichu liczy jednak na udany sezon w wykonaniu swoim i drużyny. - Zaraz zaczyna się Puchar Polski, więc trzeba będzie przede wszystkim zgromadzić dużo sił na grę w tych rozgrywkach i lidze. Celem naszym jest przede wszystkim wygranie jak największej liczby meczów. To jest chyba oczywiste i każda drużyna ma takie aspiracje. Mam nadzieję, że urwiemy punkty nie tylko zespołom za nami, ale też tym wyżej notowanym ekipom. Jeśli tak się stanie to może wtedy nasze myśli będą mogły zacząć krążyć gdzieś w okolicach pierwszej "czwórki" - dodaje nasza rozmówczyni.Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko!Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!