Frekwencja w OrlenLidze: Klęska w Bydgoszczy, rekord we Wrocławiu

Jacek Pawłowski 22 Stycznia 2014, 08:05

Frekwencja na meczach 15. kolejki Orlen Ligi po raz kolejny udowodniła, że spotkania żeńskich ekip, wywołują znacznie mniejsze zainteresowanie niż starcia w PlusLidze. Z pewnością najdobitniej, przekonali się o tym działacze bydgoskiego Pałacu, którego starcie z naszpikowanym gwiazdami beniaminkiem rozgrywek, obejrzało zaledwie 750 osób! Fakt ten, po części tłumaczyć mogą słabe wyniki ekipy znad Brdy, obecność telewizyjnych kamer oraz niekorzystna pora rozgrywania meczu. Tak fatalnej frekwencji spodziewało się chyba jednak niewielu.

Najlepiej, tradycyjnie już, było we Wrocławiu i Łodzi. Na Dolnym Śląsku, starcie Impela z wicemistrzyniami Polski obejrzało 2300 osób i był to najkorzystniejszy wynik, jaki zanotowano podczas minionego weekendu. Nieco gorzej było w Łodzi, gdzie potyczkę z Siódemką SK Bank Legionowo, na żywo, obserwowało 2100 widzów. To nie wpłynęło jednak w znaczący sposób na średnią, która w mieście włókniarzy wynosi 2569 widzów na mecz i jak dotychczas, jest najlepszą w rozgrywkach Orlen Ligi.

Frekwencja na meczach 15. kolejki Orlen Ligi:

Beef Master Budowlani Łódź - Siódemka SK bank Legionovia 2100 widzów

PGNiG Nafta Piła - Atom Trefl Sopot 1350 widzów

Impel Wrocław - Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza 2300 widzów

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 1000 widzów

Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 750 widzów

Łącznie na trybunach w 15. kolejce Orlen Ligi: 7500 widzów

Średnio na jednym meczu 15. kolejki Orlen Ligi obejrzało: 1500 widzów

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

W 15. kolejce najlicznieszą grupę na trybunach stanowili kibice z Wrocławia