Wielki krok do przodu w walce o play-offy - relacja z meczu Transfer Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn
Spotkanie pomiędzy Transferem Bydgoszcz i Indykpolem AZS-em Olsztyn miało ogromne znaczenie zwłaszcza dla bydgoszczan, którzy inkasując trzy punkty znacznie przybliżyli się do gry w fazie play-off.
Spotkanie 22. kolejki PlusLigi zapowiadało się bardzo ciekawie z perspektywy obu drużyn z tego względu, że dla Transferu Bydgoszcz to był kolejny mecz z serii tych "o wszystko" w walce o grę w fazie play-off. Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn natomiast marzyli o znalezieniu się w czołowej "czwórce" na koniec rundy zasadniczej albo przynajmniej o umocnieniu się na bardzo wysokiej piątej pozycji.
Początek spotkania zwiastował bardzo wyrównaną walkę, ponieważ żadnej z drużyn nie udawało się wypracować większej przewagi. Dobrą dyspozycją w ataku po stronie gospodarzy wykazywał się Marcin Waliński, a olsztynianie mogli liczyć na widowiskowe ataki Pablo Bengolei (9:10). Obie ekipy nie wystrzegały się prostych błędów zarówno w przyjęciu, jak i w ataku, a po zepsutym serwisie Jana Nowakowskiego goście schodzili na drugą przerwę techniczną przy jednopunktowym prowadzeniu (15:16). Wojna nerwów trwała aż do wyniku 18:18, kiedy to w polu zagrywki pojawił się Wojciech Jurkiewicz. Dzięki wysokiej skuteczności wszystkich bydgoskich zawodników w ataku na kontrze Transfer powiększył przewagę nad rywalem do czterech "oczek" (22:18). Goście jednak szybko rzucili się w pogoń za sprawą mocnych zagrywek Grzegorza Pająka, który na chwilę pojawił się na boisku (22:21). Olsztyniane doprowadzili do remisu (24:24), by po dramatycznej końcówce ostatecznie przegrać tę partię po ataku w siatkę Rafała Buszka (28:26).
Już po raz kolejny początek seta był niezwykle zacięty. Obie drużyny starały się odskoczyć chociażby na dwa punkty, co udało się olsztynianom dopiero przy wyniku 6:8 dzięki punktowej zagrywce Buszka. Prowadzenie gości zostało od razu przez bydgoszczan zniwelowane po podwójnym bloku Garretta Muagututi i Jurkiewicza, po czym przeszło na stronę gospodarzy (10:8). Bardzo dobrze w tym fragmencie gry zaczął się spisywać Piotr Łuka, który nie rozpoczął tego spotkania w wyjściowej szóstce. Za sprawą jego zagrywek goście doprowadzili do remisu (12:12). Wszystko wskazywało na to, że w czwartej partii miał się powtórzyć scenariusz z pierwszego i trzeciego seta. W końcówce olsztynianie roztrwonili dwupunktowe prowadzenie (20:22), co z pełną premedytacją wykorzystali gospodarze (23:22). Ostatnie słowo w tej partii należało do Carsona Clarka, który skutecznie obił blok gości (25:23).
Transfer Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (28:26, 25:15, 26:28, 25:23)
Transfer: Clark, Muagututia, Woicki, Waliński, Nowakowski, Jurkiewicz, Bonisławski (libero) oraz Janeczek, Salas, Wieczorek, Wika
Indykpol: Dobrowolski, Bengolea, Buszek, Oivanen, Hain, Krzysiek, Żurek (libero) oraz Pająk, Łukasik, Łuka, Sobala
MVP: Carson Clark
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!