Kolejny faworyt zgubi punkty w Olsztynie? - zapowiedź meczu Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Obie drużyny mają już zapewniony awans do play-off. Nie oznacza to jednak, że będzie to mecz o nic. Obie ekipy walczą o jak najlepsze rozstawienie przed decydującą fazą rozgrywek.

Jastrzębski zajmuje trzecie miejsce w tabeli i ma tylko punkt przewagi nad czwartą ZAKSĄ. Indykpol AZS Olsztyn jest piąty i nie ma już co prawda szans na miejsce na podium, ale musi uważać na Cerrad Czarnych Radom. Drużyna z Mazowsza ma tylko dwa oczka straty do olsztynian i teoretycznie łatwiejszych rywali. Dlatego też mecz AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel ma tak duże znaczenie dla układu tabeli po fazie zasadniczej.

AZS gra u siebie, a zawodnicy Krzysztofa Stelmacha już kilka razy w tym sezonie udowodnili, że gra w Uranii im służy. Tydzień temu po pięciosetowej walce, przegrali co prawda z Asseco Resovią Rzeszów, ale po spotkaniu zebrali pochlebne recenzje. Odbiło się to na ich postawie w środę, kiedy przegrali 1:3 z Transferem Bydgoszcz. Był to prawdopodobnie efekt zmęczenia po meczu z Resovią i wąskiej kadry. W tej chwili AZS ma tylko jednego nominalnego atakującego - Bartosza Krzyśka. W Bydgoszczy z konieczności na tej pozycji musiał grać przyjmujący Rafał Buszek. Być może na podobny manewr Krzysztof Stelmach będzie musiał zdecydować się w starciu z jastrzębianami, bo wciąż nie wiadomo czy będzie mógł zagrać Grzegorz Szymański.

Jastrzębski Węgiel w ostatniej kolejce również nie zdobył kompletu punktów. Zawodnicy Lorenzo Bernardiego długo męczyli się z Cerradem Radom i wygrali dopiero po tie-breaku. Przyjmujący Krzysztof Gierczyński, przyznał po tym spotkaniu, że jastrzębianie nie grali najlepiej. - Falowaliśmy trochę poziomem gry w tym spotkaniu, co może nieco dziwić. Nasze ostatnie potyczki rozgrywaliśmy na równym, i co ważne, wysokim poziomie. Nie zgarnęliśmy kompletu punktów, lecz ważne jest, że odnieśliśmy kolejne zwycięstwo. Po zwycięstwie w Radomiu, zawodnicy ze Śląska są niepokonani od siedmiu kolejek PlusLigi. Z pewnością będą chcieli przedłużyć tę serię w meczu z AZS-em Olsztyn i mają na to spore szanse. W przeciwieństwie do swoich sobotnich rywali, mają szerszą i bardziej wyrównaną kadrę.

Czy Indykpol AZS Olsztyn urwie kolejne punkty ligowemu potentatowi? A może Jastrzębski Węgiel bez problemów pokona Akademików? Odpowiedź już w sobotę.

Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel / sob., 22.02.2014 r., godz. 14:45 Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)