Wtorek na europejskich parkietach

We wtorek rozegrano pierwsze mecze półfinałowe europejskich pucharów. Aż trzy spotkania zakończyły się tie-breakiem, a sporą niespodziankę w Jekaterynburgu sprawiły siatkarki Dresdner SC.

Agnieszka Kaszuba
Agnieszka Kaszuba
Puchar CEV mężczyzn

Nie tak siatkarze z Paryża wyobrażali sobie pierwsze spotkanie półfinałowe Pucharu CEV. Choć prowadzili w starciu z Tomisem Constanta już 2:0, nie potrafili dokończyć dzieła i ostatecznie przegrali po tie-breaku. Wynik ten stawia ich w bardzo niekorzystnej sytuacji przed wyjazdem do Rumunii. Najlepszym zawodnikiem na parkiecie okazał się doświadczony reprezentant Hiszpanii, Israel Rodriguez (22 punkty).

Paris Volley - Tomis Constanta 2:3 (25:23, 25:20, 23:25, 13:25, 9:15)

Paris Volley: Hernan, Sidibe, Trommel, Van Der Veen, Ivović, Kreek, Steuerwald (libero) oraz Brizard, Tuitoga.

Tomis Constanta: Żekow, Massinatori, Spinu, Nemec, Bahov, Rodriguez, Ivanov (libero) oraz Laza, Stancu, Tanasescu.

Puchar CEV kobiet

Mecz w Stambule był przysłowiowym spotkaniem do jednej bramki. Azeryol Baku nawet przez chwilę nie nawiązał z Fenerbahce Stambuł wyrównanej walki i dopiero w trzecim secie zdołał przekroczyć granicę 15 punktów. Podopiecznym trenera Vercesiego pozostaje więc liczyć na diametralną poprawę własnej formy w rewanżu. Najlepiej punktującymi wtorkowego starcia były Yeong-Koung Kim i Aneta Havlickova (odpowiednio 16 i 11 oczek).

Fenerbahce Stambuł - Azeryol Baku 3:0 (25:14, 25:12, 25:16)

Fenerbahce: Bauer, Havlickova, Kim, Glass, Erdem, Garay, Dalbeler (libero).

Azeryol: Vargas, Kowalenko, Parchomienko, Di Iulio, Matiasowska-Agajewa, Kożuch, Thomsen (libero) oraz Gasimowa, Silie, Rahimowa.

Znacznie więcej emocji doczekali się fani w Jekaterynburgu, którzy przyszli zobaczyć pojedynek Urałoczki z Dresdner SC. Spotkanie nie ułożyło się po myśli miejscowych. Przegrały one na przewagi końcówkę pierwszego seta, a po trzeciej partii ich rywalki były na dobrej drodze do zdobycia kompletu punktów. Gospodynie zdołały doprowadzić do tie-breaka, ale w tym nie miały już wiele do powiedzenia. Czy wyjazdowe zwycięstwo 3:2 przesądzi o awansie niemieckiego klubu do finału?

Urałoczka Jekaterynburg - Dresdner SC 2:3 (26:28, 25:15, 20:25, 25:22, 7:15)

Urałoczka: Ruiz, Rusakowa, Pasynkowa, Zariażko, Jack, Czaplina, Chernowa (libero) oraz Safonowa, Ilczenko.

Dresdner SC: Apitz, Karg, Pencova, Perry, Izquiero, Marcelle, Schoot (libero), Michailenko, Goos, Stock, Schwabe. Challenge Cup kobiet

Tie-break (z nieco lepszym skutkiem) rozegrał też inny rosyjski klub. W pierwszym spotkaniu półfinałowym Pucharu Challenge Zariecze Odincowo pokonało 3:2 ASPTT Miluza. Mimo porażki siatkarki francuskiej ekipy mogą być zadowolone z punktu zdobytego na terenie rywala. Liderkami swoich zespołów były we wtorek Natalia Małych i Kristy Jaeckel (obie zdobyły po 22 punkty).


Zariecze Odincowo - ASPTT Miluza 3:2 (25:18, 23:25, 25:17, 22:25, 15:7)

Zariecze: Bawykina, Bukriewa, Małych, Fetisowa, Mierkułowa, Serebrianikowa, Romanienko (libero) oraz Dibrowa.

ASPTT: Ferulik, Lazarević, Jaeckel, Faesch, Tsekova, Ilie, Bousquet (libero) oraz Djilali, Nercher, Diarra.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×