PP: Mistrzynie kraju za burtą - relacja z meczu Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS
Siatkarki z Muszyny sprawiły niespodziankę w ćwierćfinale Pucharu Polski. Mineralne wzięły rewanż za porażkę w pierwszym meczu 1:3 i pokonały w rewanżu mistrzynie kraju bez straty seta.
Przed rewanżowym spotkaniem ćwierćfinału Pucharu Polski dużo mówiło się o pomyłce sędziowskiej, która miała miejsce w pierwszym starciu obydwu ekip. Według zespołu Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS arbitrzy popełnili błąd w liczeniu punktów i przedwcześnie skończyli niedzielny pojedynek. Pokrzywdzony klub poinformował o tym organizatora rozgrywek, ale nie zdecydował się na złożenie protestu.
Rewanżowe spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia ze strony ekipy przyjezdnej. Szczególnie dobrze w mecz weszła Karolina Różycka, która skutecznie atakowała z lewego skrzydła. Na pierwszej przerwie technicznej Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna prowadziła czterema "oczkami". Mistrzynie kraju od początku spotkania miały problemy z dokładnym przyjęciem zagrywki, co znacznie utrudniało rozgrywanie akcji Izabeli Bełcik. Przewaga podopiecznych Bogdana Serwińskiego utrzymywała się na przestrzeni całej inauguracyjnej partii. W końcówce seta zafunkcjonował blok Atomówek, dzięki czemu sopocianki doprowadziły do wyniku 22:23. Jednak ostatnie dwie akcje tej partii zakończyły się pomyślnie dla zespołu gości, który wygrał 25:22.Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Kibice zgromadzeni w sopockiej Hali 100-lecia liczyli na to, że mistrzynie Polski odwrócą obliczę tego spotkania i awansują do półfinału rozgrywek o Puchar Polski. Jednak Mineralne nie miały zamiaru wypuścić z rąk swojej szansy na awans. Na początku trzeciego seta w roli głównej egzekutorki wystąpiła Marina Cvetanovic. Słoweńska zawodniczka grała skutecznie w ataku oraz dokładała punkty swoją agresywną zagrywką. Dobrze wyglądała również współpraca rozgrywającej ze środkową Ivaną Plchotovą. Na drugiej przerwie technicznej zespół gości objął prowadzenie 16:8. Przy stanie 24:15 dla przyjezdnych wydawało się, że jest już po mecz. Jednak przy piłkach meczowych Mineralne zaczęły popełniać błędy. W aut zaatakowały Różycka oraz Jagieło, siatki dotknęły blokujące z Muszyny. Drużyna trenera Serwińskiego zakończyła spotkanie dopiero przy siódmej okazji. Dzięki dość zaskakującemu zwycięstwu w Sopocie bez straty seta, Mineralne awansowały do turnieju finałowego Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w dniach 8-9 marca w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 0:3 (22:25, 17:25, 21:25)
Atom Trefl Sopot: Bełcik, Efimienko, Łukasik, Leys, Hill, Podolec, Zenik (libero) oraz Gajewska, Pietersen, Molnar, Kaczorowska, Radulović[b]
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna: [/b]Jagieło, Plchotova, Cvetanović, Różycka, Mazurek, Wojcieska, Maj (libero)
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.