To była katastrofa - komentarze po meczu Impel Wrocław - Besiktas Stambuł
Impel Wrocław przegrał z Besiktasem Stambuł pierwszy mecz półfinałowy Pucharu Challenge. Trener polskiego klubu nie unikał gorzkich słów i przyznał, że jest mu po tym spotkaniu wstyd.
Adnan Kistak (trener Besiktasu Stambuł): To był dobry mecz. Organizacja, atmosfera i sędziowanie stały na wysokim poziomie. Wiedzieliśmy, że nasz przeciwnik jest mocny i ma wiele opcji do wykorzystania w ataku. Po przegraniu pierwszego seta zaczęliśmy grać z większą dyscypliną i determinacją i to przyniosło efekt. Póki co prowadzimy 1:0, ale Impel nadal ma szansę na awans i dlatego szykujemy się na trudne spotkanie w Stambule. Przykro nam z powodu kontuzji zawodniczki gospodarzy. Mamy nadzieję, że to nic poważnego.
Tore Aleksandersen (trener Impela Wrocław): Nie mam wiele do powiedzenia po tym spotkaniu. Przede wszystkim chciałbym przeprosić za nie naszych kibiców i sponsorów. To był katastrofalny mecz, jeden z najgorszych podczas mojej pracy we Wrocławiu. Jest mi wstyd z powodu tego, co zaprezentowaliśmy.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!