Frekwencja w Orlen Lidze: Kibice z Łodzi jak zwykle nie zawiedli

Jacek Pawłowski 24 Marca 2014, 14:00

Wiosna, która od kilku dni panuje w kraju sprawiła, że siatkarscy kibice wybrali inny sposób spędzania wolnego czasu, niż wizyta na meczu Orlen Ligi. Podczas spotkań minionego weekendu na trybunach zasiadło zaledwie 6370 kibiców, co średnio daje niewiele ponad tysiąc osób na jednym pojedynku.

Mimo niewielkich szans na sukces swojego zespołu, po raz kolejny nie zawiedli sympatycy volley'a z Łodzi. Starcie podopiecznych Adama Grabowskiego z mistrzyniami Polski przyciągnęło na trybuny Atlas Areny 2150 widzów. Tradycyjnie więc rekord kolejki padł w mieście włókniarzy.

Powodów do narzekań nie mieli również działacze w Legionowie i Bielsku-Białej, gdzie mecze obejrzało grubo ponad 1 tys. kibiców. O ile w przypadku fanów z Mazowsza nie było to nowością, to liczna publiczność na meczu w hali "Pod Dębowcem" może świadczyć o tym, że kibice BKS-u nie zapomnieli o swoim zespole.

Na przeciwnych biegunach znalazły się po raz kolejny PGNiG Nafta Piła i Polski Cukier Fakro Muszyna, których spotkania obejrzało mniej niż tysiąc osób. Słaba frekwencja może stanowić zaskoczenie szczególnie w przypadku klubu znad Gwdy. Rywalizacja z Pałacem Bydgoszcz ma bowiem dla kibiców obu miast dodatkowy smaczek i traktowana jest niemal jak pojedynki derbowe. Zaledwie połowa zajętych miejsc w hali może więc nieco dziwić.

I runda play-off Orlen Ligi - frekwencja w halach siatkarskich*

III mecz:

Siódemka SK bank Legionovia - Chemik Police 1500 widzów

Beef Master Budowlani Łódź - Atom Trefl Sopot 2150 widzów

Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS - Impel Wrocław 600 widzów

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza 1400 widzów

Runda play-out - I mecz:

PGNiG Nafta Piła - Pałac Bydgoszcz 720 widzów

Obiekt w Pile tym razem świecił pustkami

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!