W tym artykule dowiesz się o:
W minionych rozgrywkach władze PlusLigi wprowadziły nowatorski pomysł dziesięciominutowej przerwy pomiędzy drugim i trzecim setem. Delikatnie mówiąc, nie przypadł on do gustu zarówno trenerom, jak i zawodnikom i często był przez nich krytykowany. Swoje niezadowolenie argumentowali, zresztą słusznie, zbyt długim oczekiwaniem na wznowienie gry i "wychłodzeniem" organizmu, który w krótkim czasie musieli później jeszcze raz rozgrzewać. [ad=rectangle] Do zakończenia zmagań działacze decyzji jednak nie zmienili. Tajemnicą poliszynela jest to, że dłuższa pauza została wprowadzona przede wszystkim z myślą o sponsorach, którzy mogli efektywnie wykorzystać długi czas reklamowy w trakcie chętnie oglądanych przez telewidzów spotkań siatkarskich.
Portal SportoweFakty.pl dotarł do informacji, iż w najbliższym sezonie władze ekstraklasy z tego pomysłu się wycofają. Są to jeszcze doniesienia nieoficjalne, ale z dużą pewnością można powiedzieć, że nie będzie dziesięciominutowej przerwy pomiędzy drugim i trzecim setem.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!