WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Siatkówka
  3. Polska
  4. Paweł Zatorski
  5. Paweł Zatorski dla SportoweFakty.pl: Podaliśmy Brazylijczykom rękę w trzecim secie

Paweł Zatorski dla SportoweFakty.pl: Podaliśmy Brazylijczykom rękę w trzecim secie

Mecz Polaków z Canarinhos stał na wysokim poziomie, ale dominacja biało-czerwonych nie podlegała dyskusji. Gospodarze mogli zakończyć to spotkanie po trzech setach.
Dominika Baran
Dominika Baran
  • Fabian Drzyzga: Kraków Arena to najlepsza hala w Polsce. Dlaczego nie zagramy tu na mistrzostwach świata?
- Podaliśmy Brazylijczykom rękę w trzecim secie i przedłużyliśmy mecz. W sumie to może i na dobre nam to wyszło, bo pograliśmy dłużej w tej pięknej hali. Po zakończeniu spotkania możemy się więc tylko cieszyć - stwierdził libero polskiej reprezentacji. - Widać, że Kraków czekał na siatkówkę i to na siatkówkę w najlepszym wydaniu. Kibice się sprawdzili. Śmialiśmy się, że nie mogliśmy nosa wychylić z hotelu, bo tylu fanów się pod nim zgromadziło i śledziło nas na każdym kroku. To bardzo miłe. Dzisiaj dopingowali nas w taki sam sposób, w jaki dopinguje się w Spodku i innych największych ośrodkach siatkarskich w Polsce. Na pewno chętnie tutaj wrócimy, nieważne na jakie rozgrywki - dodał.
Czy nie żałuje, że podczas Mistrzostw Świata w Polsce ominie ich przyjemność gry w Kraków Arenie? - (śmiech) Nie zastanawiam się nad tym, gdzie będziemy grali. Osobiście bardzo lubię Kraków i myślę, że po prostu wszyscy będziemy dobrze wspominali to miejsce - powiedział.Paweł Zatorski miał w piątek podwójny powód do wzruszeń. Po zwycięstwie nad Brazylią 15 tysięcy kibiców odśpiewało kończącemu 24 lata siatkarzowi gromkie "Sto lat". - Nigdy mi tyle osób nie zaśpiewało "Sto lat" (śmiech). Było mi bardzo miło. To była radość, wywołana przede wszystkim zadowoleniem z wygranej.
Kibice i koledzy z zespołu złożyli Pawłowi Zatorskiemu piękne urodzinowe życzenia Kibice i koledzy z zespołu złożyli Pawłowi Zatorskiemu piękne urodzinowe życzenia
Na trybunach Kraków Areny zasiadł także Kamil Stoch. Wielu kibicom przypomniały się żartobliwe symulacje skoków, organizowane przez Zatorskiego i kolegów podczas sezonu ligowego. - Fajnie, że Kamil mógł na żywo obejrzeć dzisiejsze spotkanie. My mu kibicujemy na igrzyskach i podczas innych zawodów, a teraz zamieniliśmy się miejscami i to on wcielił się w rolę fana - powiedział polski libero.
  • LŚ, gr. A: Kraków Arena szczęśliwa, Polacy lepsi od Canarinhos! - relacja z meczu Polska - Brazylia
Przed polską reprezentacją drugi mecz z Brazylijczykami (w niedzielę, 22.06 w Bydgoszczy). Później czekają ich jednak jeszcze bardziej wymagające spotkania z Iranem, który ambitnie mierzy w finał Ligi Światowej. - Doświadczenia z poprzednich edycji Ligi Światowej pokazały, że Iran jest mocną drużyną i jesteśmy tego świadomi. Na pewno ten zespół do końca będzie walczyć o awans do finału i przygotowujemy się na trudne spotkania przeciwko nim - ocenił Zatorski.

Czy Final Six jest dla Polaków priorytetem? - Bardzo chcielibyśmy pojechać do Florencji, w końcu powszechnie wiadomo, jak prestiżowy jest to turniej. Marzy się nam to, ale skupiamy się przede wszystkim na kolejnych spotkaniach. Znamy wartość rywali, więc nasze losy będą się rozstrzygały w kolejnych spotkaniach - powiedział zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Tymczasem polski libero przewodzi w statystykach najlepiej broniących w Lidze Światowej. - Nie zastanawiam się nad tymi rankingami. Robimy to, co możemy na boisku. Dzisiaj przykładowo chciałbym dać od siebie więcej w obronie. Być może w poprzednich spotkaniach udało się zapracować na te dobre statystyki - ocenił krytycznie. Można przypuszczać, że jeżeli istniałyby rankingi najlepszych piłkarzy wśród siatkarzy, to Zatorski także byłby w czołówce. - Niestety, tym się meczów nie wygrywa (śmiech).

Biało-czerwoni przenoszą się do Bydgoszczy, gdzie pojemność hali jest dwukrotnie mniejsza. - Nie zastanawiamy się nad tym, gdzie przychodzi nam grać. Myślę, że każda hala w Polsce jest tak samo piękna. Musimy doceniać to, co mamy. Mimo że jest to dla nas dodatkowe zmęczenie, bo podróże dają trochę w kość, to nie mamy z tym problemu, bo widzimy, ile radości dajemy tym kibicom na trybunach. Nie ma znaczenia, że Łuczniczka jest o połowę mniejsza. Jeżeli fanów liczy się już w tysiącach, to jest to zawsze ogromna pomoc, szczególnie w naszym kraju, gdzie kreują fantastyczną atmosferę - zakończył Paweł Zatorski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

LŚ: Polacy rozkręcają się z meczu na mecz, młodzi kadrowicze znów zdali egzamin

Polub Siatkówkę na Facebooku
Skomentuj 6
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (6)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • stary kibic Zgłoś komentarz
    Ten ranking obron jest całkiem fajny - patrząc na wyniki zespołów. Obejmuje tylko zespoły grupy I (drużyny z grupy A i B LŚ) Amerykanie (1 porażka) mają jednego zawodnika w 1
    Czytaj całość
    dziesiątce, Polacy z 4 porażkami mają aż 3 - jest jeszcze na 4 pozycji Fabian, a na 7 Mateusz. Dwóch ma Iran i dwóch Brazylia (tuż za Pawłem, który ma w sumie najwięcej 80 obron z 19-toma błędami i średnią obron 2,96?). Nie ma statystyki ile który zawodnik obron w ogóle nie podjął :)) Fajnie, że w statystykach jesteśmy tak wysoko. Ale co ciekawsze - w statystykach rozgrywających Fabian jest zdecydowanym liderem z dużą przewagą nad innymi, nawet gwiazdami Grankinem czy liderującemu Amerykanom Christensonem. Statystyki nie notują mu ŻADNEGO błędu :) - ciekawe te statystyki.. W grupie II (zespoły z grup C,D i E) przewodzi Dan Lewis ze średnią 3,12 (trochę lepiej od Pawła), a w grupie 3 (zespoły z grup F i G) Chińczyk Chu Hui ze średnią 2,90 w 61 obronach. Wszyscy rozgrywający oprócz Fabiana mają jakieś statystyczne błędy. Statystyczna prawda jest tylko statystyczna :))
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Maciej Maciejewski Zgłoś komentarz
      Ale ataków po prostej wybronić nie mógł.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • art87 Zgłoś komentarz
        "polski libero przewodzi w statystykach najlepiej broniących w Lidze Światowej"/ No widzicie, malkontenci
        1 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • natti Zgłoś komentarz
          Rękę to sędzia im przede wszystkim podał.Najpierw ich trzeba było przeszkolić w challeng'u, a nie wysyłać "zielonych", do tego nieumiejących się dogadać po angielsku i to w takich
          Czytaj całość
          rozgrywkach. Szkoda, że jeszcze z Przylądka Nadziei sędziego do nas nie przysłali. Masakra jakaś.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          Liga Narodów Brazylia Polska Polska Siatkówka Paweł Zatorski
          Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
          ×
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×
          Sport na ×
          Szóstka sezonu PlusLigi redakcji WP SF