Dawid Konarski: Możemy tylko przeprosić kibiców
- Nie utrzymaliśmy poziomu z Krakowa - to były jedne z częściej powtarzanych słów przez polskich siatkarzy po przegranym 0:3 niedzielnym meczu z Brazylią.
- Z każdym przeciwnikiem chcemy wygrać. To akurat była Brazylia, która grała zdecydowanie lepiej od nas i wygrała zasłużenie. Nie utrzymaliśmy poziomu z Krakowa. W zespole Brazylii bardzo dobry występ zaliczył Wallace, zamieniał wszystko w punkt. Przycisnęli też nas zagrywką, a my zagraliśmy dużo gorzej niż w piątek - dodał reprezentacyjny atakujący.
Na słowa uznania zasługuje za to postawa polskich kibiców, którzy dopingowali w bydgoskiej hali "Łuczniczka" swoją reprezentację do samego końca meczu. Nie umknęło to też uwadze Dawida Konarskiego. - Gdziekolwiek nie gralibyśmy w Polsce, tam atmosfera jest wspaniała. Kibice jak zawsze dopisali, dlatego szkoda, że zagraliśmy tak słaby i krótki mecz. Możemy tylko przeprosić kibiców, którzy przyszli tu nas dopingować. Cieszy to, że do końca było ich słychać, mimo niekorzystnego wyniku. Mam nadzieję, że w Gdańsku nie damy już takiej plamy - zakończył.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!