Adrian Hunek: W Sosnowcu czujemy się jak u siebie
Będzińskie Tygrysy zadebiutowały w PlusLidze w starciu ze Skrą. Zagłębiacy zaprezentowali się z dobrej strony w początkowej fazie pojedynku. - Cieszymy się, że nawiązaliśmy walkę - przyznał Hunek.
Dotychczas MKS swoje mecze rozgrywał w Będzinie-Łagiszy w szkolnej hali, lecz ze względu na występy w PlusLidzie musiał zmienić obiekt na spełniający wymagania ligi. I tak obecny sezon będzinianie rozgrywają w Sosnowcu-Pogoni, w hali przy ulicy Żeromskiego. Popularny "Żerom" kilka lat temu gościł już siatkarską ekstraklasę, swoje mecze grał w nim bowiem Płomień Sosnowiec.
Jak podopieczni Damiana Dacewicza czują się po przeprowadzce z Łagiszy do sosnowieckiego obiektu? - Gramy u siebie, trenujemy w tej hali od początku sezonu. Kibice przyszli w dużej liczbie na pojedynek ze Skrą i nas dopingowali. Jest hałas i czujemy się tak, jak u siebie. Nie jest to Będzin, ale Sosnowiec i myślę, że fani wiedzą komu kibicują - powiedział Hunek.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.