Wilfredo Leon: Chcę wrócić do reprezentacji Kuby

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pięć lat czekali kibice Zenitu Kazań na zdobycie Pucharu Rosji przez podopiecznych Władimira Alekny. Mistrzowie kraju w finale pokonali Lokomotiw Nowosybirsk.

Jednym z najlepszych siatkarzy w tym turnieju był Wilfredo Leon, dla którego Puchar Rosji, to pierwsze klubowe trofeum. - Byliśmy bardzo mocni w tym turnieju. Zenit jest jedną z najsilniejszych drużyn, w których ja występowałem. Jeśli mówimy o mnie, to jestem bardzo wdzięczny moim rodzicom, którzy byli tutaj podczas całego turnieju. Oni bardzo mnie zmotywowali. Jestem wdzięczny klubowi, dzięki któremu moi rodzice mogli po raz pierwszy być ze mną w Rosji - powiedział kubański przyjmujący.

[ad=rectangle] Kazańska drużyna w tym sezonie ma przed sobą jeszcze dwa cele, obronienie tytułu mistrza Rosji oraz zdobycie pucharu Ligi Mistrzów. 21-letni siatkarz wierzy w to, że mają duże szanse na wygranie najbardziej prestiżowego turnieju w siatkówce klubowej. - Oczywiście jesteśmy jednym z faworytów. Mamy bardzo silny i poważny skład, z którym można wygrać dwa trofea. Dla mnie to byłby bardzo udany sezon - ocenił.

W maju 2014 roku władze Światowej Federacji Piłki Siatkowej podjęły decyzję o skróceniu kary z dwóch na jeden rok zakazu gry w reprezentacji dla kubańskich zawodników, którzy wbrew przepisom tamtejszej federacji opuścili swój kraj. - Ja i jeszcze jeden gracz, (przyp. red. Yoandry Diaz) zrezygnowaliśmy z występowania w kadrze, więc nie wiem jaka będzie moja przyszłość w drużynie narodowej. Ja jestem gotowy na to, żeby reprezentować Kubę i bardzo chciałbym zagrać w 2016 roku w Rio. Medal olimpijski to jeden z moich głównych celów w życiu. Wrócę do kadry i zdobędziemy medal - wyznał najlepiej zagrywający siatkarz Ligi Światowej 2009.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)