Hop-Bęc po 20. kolejce Krispol Ligi
Największym zaskoczeniem w 2015 roku jest postawa Warty Zawiercie. Słabszy okres z kolei mają zespoły z Wałbrzycha oraz Wrześni.
HOPKPS Siedlce - wicemistrz I ligi w końcu prezentuje się na miarę oczekiwań. Przypomnijmy, iż pierwsza runda rozgrywek była dla KPS-u bardzo trudna. Zawodnicy z Siedlec nie potrafili ustabilizować gry na wysokim poziomie. Przez wahania formy młody team z Mazowsza przegrał kilka bardzo ważnych meczów. Obecnie jednak drużyna imponuje formą. Podopieczni Sławomira Gerymskiego najpierw gładko wygrali z jednym z faworytów rozgrywek - Krispolem Września, a w ostatniej serii gier w derbowym starciu pokonali Pekpol Ostrołęka.
Aluron Warta Zawiercie - siatkarze z Zawiercia idą jak burza. Beniaminek odniósł piąte zwycięstwo z rzędu, gładko pokonując Kęczanina Kęty. W szeregach Warty w dobrej formie znajduje się między innymi Damian Zborowski, który w starciu z drużyną Marka Błasiaka zdobył 15 punktów. Czy siatkarze Dominika Kwapisiewicza będą w stanie zagościć w czołowej ósemce?
BĘC
Victoria Wałbrzych - rewelacyjnego beniaminka I ligi dopadł mały kryzys. Siatkarze z Wałbrzycha doznali drugiej porażki z rzędu z teoretycznie łatwiejszym rywalem. Po przegranej z Łabędziem Rzeczyca, tym razem Victoria na własnym parkiecie nie sprostała AGH AZS Kraków. Mimo dwóch wpadek zawodnicy Krzysztofa Janczaka utrzymali drugie miejsce w rozgrywkach.
Krispol Września - podobnie jak Victoria, drużyna z Wielkopolski przegrała dwa ostatnie mecze. O ile porażka w Suwałkach nie jest powodem do wstydu, to przegrana na własnym parkiecie z KPS Siedlce chluby Krispolowi nie przynosi. Sytuacja drużyny nie jest już tak doskonała jak kilka tygodni wcześniej. Na chwilę obecną ekipa z Wrześni zajmuje dopiero piąte miejsce w tabeli, które nie gwarantuje jej przewagi parkietu nawet w I rundzie play-off.
bit
Zgłoś komentarz
