Słoweńcy bez selekcjonera

Po dwóch latach pracy ze słoweńską kadrą narodową z funkcji szkoleniowca zrezygnował dotychczasowy selekcjoner Luka Slabe.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Luka Slabe zajmował stanowisko selekcjonera od stycznia 2013, kiedy to zastąpił Veselina Vukovicia. W konkursie na szkoleniowca w pokonanym polu zostawił m.in. Alberto Giulianiego, ówczesnego trenera Cucine Lube Banca Marche Treia. W czasie swojej przygody ze słoweńską kadrą Slabe poprowadził rodaków od półfinału Ligi Europejskiej, a w eliminacjach Mistrzostw Europy 2015 jego podopieczni niespodziewanie pokonali Polaków 3:2.
Były selekcjoner Słoweńców swoją pracę trenerską rozpoczął w UKO Krupa, z którego po trzech latach trafił do jednej z czołowych drużyn ligi Calcit Kamnik. Sukcesy w rozgrywkach ligowych (srebrny medal) oraz przyzwoite występy w europejskich pucharach sprawiły, że o Slabe upomniał się ACH Volley Lublana. W najlepszej słoweńskiej drużynie pracował do sezonu 2014/2015, w którym objął austriacki zespół Aich/Dob Posojilnica, uczestniczący w Lidze Mistrzów.

Slabe swoją decyzję argumentował powodami rodzinnymi. - Ostatnie lata były dla mnie bardzo intensywne, lecz teraz wydaje mi się konieczne, by spędzać więcej czasu z moją rodziną. Chcę odpocząć i wówczas podejmę się nowych wyzwań. Chciałbym podziękować słoweńskiej federacji za możliwość sterowania kadrą narodową - podkreślił trener.

Bardzo zaskoczony decyzją szkoleniowca był prezes federacji Metod Ropret. - Z przykrością przyjmuję decyzję o rezygnacji, szczególnie, że trochę nas zaskoczyła. Szanuję decyzję Luki o skupieniu się na życiu rodzinnym - skomentował prezes. Przed kolejnym selekcjonerem trudne zadanie. Już niedługo Słoweńcy rozegrają spotkania barażowe z Portugalią o udział w tegorocznych mistrzostwach Starego Kontynentu, a także spotkania w Lidze Europejskiej.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×