Liga Mistrzów: "Polski" Halkbank bliżej awansu - relacja z meczu Halkbank Ankara - Biełogorie Biełgorod

W pierwszym spotkaniu 1/6 finału Ligi Mistrzów doszło do starcia ubiegłorocznych finalistów tych rozgrywek Halkbanku Ankara i Biełogorie Biełgorodu.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Oba zespoły w pierwszych akcjach miały spory problem z wejściem w meczowy rytm, a najbardziej w oczy rzucały się popsute zagrywki. Przed drugą przerwą techniczną Rosjanie wykorzystali dwa błędy w ataku Cwetana Sokołowa i objęli prowadzenie 15:13. Siatkarze z Biełgorodu nie nacieszyli się długo korzystnym wynikiem - podopieczni trenera Lorenzo Bernardiego odzyskali skuteczność i po uderzeniu z pipe’a Osmanego Juantoreny uzyskali jednopunktową przewagę 16:15. Po chwili Kubańczyk pojawił się w polu serwisowym, a jego potężne zagrywki sprawiły, że gracze Halkbanku Ankara mogli wyprowadzać skuteczne kontrataki (18:15). Do końca partii Rosjanie nie zdołali poprawić swojej dyspozycji i po autowym ataku Dmitrija Muserskiego musieli zejść z parkietu w roli pokonanych (25:20).
Ubiegłoroczni zwycięzcy Ligi Mistrzów do drugiej partii przystąpili ze sporym animuszem. Rosjanie nie tylko przestali psuć serwisy, ale także znacząco je wzmocnili i po zagrywkach Muserskiego uzyskali trzypunktowa przewagę 5:2. Po przerwie technicznej zaczął funkcjonować blok Biełogorie. Muserski najpierw zastopował Emre Batura, a w następnej akcji efektownie powstrzymał Sokołowa (11:5). Trener Bernardi, widząc przebieg wydarzeń, posłał do boju Mikko Esko i od razu miało to odzwierciedlenie w wyniku. Fiński rozgrywający często gubił blok rywali i znacznie przyczynił się do zmniejszenia straty (19:21). Na szczęście dla graczy z Biełgorodu mieli oni w składzie kapitalnie zagrywających Muserskiego i Georga Grozera, których zagrywki dały Rosjanom zwycięstwo 25:20.

Za bohatera premierowych akcji trzeciej partii należy uznać Michała Kubiaka. Reprezentant Polski zaskakiwał rywali plasowanymi serwisami i sprawił, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 8:5. Rosjanie nie zamierzali tanio sprzedać skóry i przy zagrywkach Muserskiego zdołali doprowadzić do remisu 13:13. Odpowiedzią Halkbanku była koncertowa postawa Juantoreny, który trzykrotnie uderzył nad blokiem w końcowe metry boiska (20:18). W końcówce nerwowe przyjęcia w drużynie gospodarzy sprawiło, ze Turcy roztrwonili przewagę (24:24). W grze na przewagi sprawy w swoje ręce ponownie wziął Juantorena, który zakończył seta atakiem z lewego skrzydła (26:24).

Czwartą partię lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy za sprawą duetu Juantorena-Sokołow szybko uzyskali dwupunktowy bufor bezpieczeństwa (9:7). Przed drugą przerwą techniczną Grozer do spółki z Dmitrijem Ilinychem odpowiedzieli na początkową dominację graczy ze stolicy Turcji, parokrotnie znajdując sposób na blok Halkbanku (13:16). W odpowiednim momencie dla tureckiej ekipy wspominany blok dwukrotnie powstrzymał skrzydłowych Biełogorie Biełgorod i w lepszej sytuacji ponownie byli gospodarze (17:16). W końcówce Rosjanie zdołali uzyskać dwupunktową przewagę 24:22, jednak ostatecznie los uśmiechnął się do gospodarzy. Przedstawiciele Superligi wyciągnęli rękę do graczy Halkbanku, nie wykorzystując trzech szans na skończenie partii. Z możliwości zakończenie seta w pierwszym uderzeniu skorzystali siatkarze trenera Bernardiego, którzy po efektownym zbiciu Juantoreny wygrali 28:26.

W drużynie z Ankary przeciętny występ zanotował Michał Kubiak, który zdobył 7 "oczek", atakując z niską skutecznością 26 proc. Drugi z biało-czerwonych Marcin Możdżonek zapisał na swoim koncie 3 bloki, natomiast w ataku zakończył spotkanie z dorobkiem zaledwie jednego punktu (na 3 próby).

Halkbank Ankara - Biełogorie Biełgorod 3:1 (25:20, 20:25, 26:24, 28:26)

Halkbank: Sokołow (18), Możdżonek (4), Batur (3), Juantorena (20), Kubiak (7), Kiyak (2), Sahin (libero) oraz Esko (1), Abdullah, Tekeli (3)

Biełogorie: Tietiuchin (8), Grozer (22), Muserski (21), Chtiej (3), Travica (1), Smoljar (7), Bragin (libero) oraz Bagrej, Kosariew, Bogomołow, Żigałow (1), Ilinych (5)

Czy uważasz, że Halkbank Ankara awansuje do II rundy fazy play-off Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×