Na kłopoty Michał Winiarski?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przyjmujący PGE Skry Bełchatów znalazł się w kadrze meczowej swojego zespołu na rewanżowe spotkanie Ligi Mistrzów z Sir Safety Perugia.

Kapitan reprezentacji Polski, która w minionym roku sięgnęła po tytuł mistrza świata, obecnego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Od początku rozgrywek Michał Winiarski zmaga się z problemami zdrowotnymi, przez które stracił wiele spotkań. Doświadczony przyjmujący nie zagrał jeszcze w ani jednym meczu play-off PlusLigi. Opuścił również kilka spotkań fazy zasadniczej. [ad=rectangle] W Lidze Mistrzów siatkarz PGE Skry Bełchatów też zbyt wiele kolegom nie pomógł. W rundzie grupowej rozegrał dwa pełne spotkania. Z kolei w dwumeczu z Cucine Lube Banca Marche Treia pojawił się na parkiecie jedynie na krótkie zmiany.

Jego brak bełchatowianie odczuli przede wszystkim w minionym tygodniu, kiedy to mistrz Polski przegrał najpierw w Perugii z tamtejszym Sir Safety pierwsze starcie w rywalizacji o Final Four Ligi Mistrzów. W weekend zaś jego zespół uległ w inauguracyjnej potyczce rywalizacji półfinałowej play-off PlusLigi na własnym terenie Lotosowi Treflowi Gdańsk.

Według oficjalnej strony internetowej europejskiej federacji CEV w rewanżu z zespołem z Włoch Winiarski znajdzie się w kadrze meczowej. To bardzo dobra wiadomość, chociażby z uwagi na fakt, że zmęczenie sezonem zdaje się odczuwać Nicolas Marechal. Warto zaznaczyć, że dwa ostatnie mecze bełchatowianie przegrali po tie-breakach, mając w odwodzie tylko jednego przyjmującego - Wojciecha Włodarczyka. Na parkiecie zostawili więc sporo sił. W środowym spotkaniu z Sir Safety Miguel Falasca na newralgicznej pozycji w końcu będzie miał szerszy wybór. Czy triumfator Ligi Mistrzów z Trentino Volley w 2009 roku pomoże PGE Skrze awansować do najlepszej czwórki rozgrywek?

Źródło artykułu: