Helena Horka przed meczem z Impelem: Nie jesteśmy faworytkami
Chociaż siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała wygrały pierwszy pojedynek z Impelem Wrocław, to nie czują się faworytkami tej rywalizacji. W czwartek odbędzie się kolejne starcie.
Zawodniczkom BKS-u Aluprof Bielsko-Biała po raz pierwszy w tym sezonie udało się pokonać Impel Wrocław, bowiem dotychczas w czterech pojedynkach, aż trzykrotnie musiały uznać wyższość przeciwniczek. Jak podkreśla Horka, ekipa z Podbeskidzia nie czuje się faworytem konfrontacji. - Zdecydowanie nie jesteśmy faworytkami tej rywalizacji. Kolejne mecze zagramy na wyjeździe, więc znajdujemy się w trudnej sytuacji. Może mamy pewien komfort psychiczny po zwycięstwie, ale uważam, że we Wrocławiu rozegramy wyrównany pojedynek. Mam nadzieję, że spotkanie skończy się korzystnie dla nas - zakończyła Czeszka.