Atom Trefl w finale Pucharu CEV. "Sopocianki pokazały niesłychaną odporność psychiczną"

drużynach warte zauważenia ... 2.Durajczyk 3.Tokarska - szczególnie blok... 4.Kaczmar - vs Bełcik to jak profesor rozegrania w tym meczu Minusy: 1. Chaos po obu stronach siatki zdecydowanie zbyt duży jak na półfinał 2. Kaczorowska - świeża MVP PP - jak "CK-obsrajnogi" ze znanego filmu,... tylko ze 3 zagrywki, reszta dno ... 3.Folucoś - jw., godna zastępczyni Klauduni 3.Bełcik - pseudo "świeca i wszystko jasne" 4.Miros - nie aż tak źle w omijaniu bloku - ale dobić się do pomarańczowego nie mogła, warunki ma świetne ale "elastyczność" całego ciała [może to efekt jej starej kontuzji] i nadgarska - mizerna ... 5. Sędziowie - szmaty... . kto meczu nie oglądał - oprócz nerwów i klasy techniki Centoni [obdzieliła by nią pół Atomu] - nic nie stracił , poziom słaby - emocje [nerwy] za to duże... . mimo wszystko - brawo Atom!!! - bo równie dobrze mogło być 0:3 i niewiadoma w złotym secie ... . będę kibicował Atomówkom vs Krasnodar - mimo że gra tam moja faworytka Tania Koszeljewa, której gra mi b. leży ...

najbardziej. Może będę się powtarzał, ale niech mi ktoś powie dlaczego tak się dzieje, że mając w OL takich trenerów jak Micielli czy Cuccarini, szukamy gdzieś nie wiadomo kogo, albo próbujemy wcisnąć na fotel trenera reprezentacji kolegę, bo mu ostatnio słabo idzie w trenerce, to może się na naszych paniach odbuduje. I nich mi nikt nie zalewa, że obie kadry męska i żeńska traktowane są przez PZPS jednakowo. :(

traumatycznym sezonie z beznadziejnym Beszem Atomówki wracają do swojej formy i swoich horrorów. Do dziś pamiętam chyba 4 czy 5 piłek meczowych w finale z Tauronem, prezesi (no, w każdym razie jacyś "ważniacy" którzy siedzieli niedaleko mnie) już już witali się z gąską, już już a tu klops. Przegrana. No a potem następna i w Dąbrowie i to Atom był ZŁOTY. W tym roku Atomówki ponownie zdobędą mistrzostwo Polski. Jest Iza i Klaudia, będzie dobrze!