LŚ, gr. A: Kangury nie przeskoczyły Kanarków - relacja z meczu Australia - Brazylia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Australijczycy nie zdołali sprawić niespodzianki i przegrali w Sydney z reprezentacją Brazylii w rozgrywkach Ligi Światowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć Australijczycy stracili szansę na grę w Final Six w Rio de Janeiro, wciąż mogli pozostać w najwyższej dywizji. Wedle zasad, opuści ją najsłabsza drużyna, tymczasem jest nią Rosja, występująca w grupie B, która nie ma jeszcze ani jednego zwycięstwa na koncie.

Podopieczni Roberto Santilliego zdołali raz pokonać Włochów, dzięki czemu ich sytuacja była znacznie lepsza niż Sbornej, której do końca pozostały dwa mecze: z Iranem w Teheranie.  [ad=rectangle] Kangury od początku spotkania pilnowały wyniku, by Brazylijczycy nie zmusili ich do gonitwy. Aktywny był Thomas Edgar, który ostatnio nie grał w Europie, miał więc okazję nieco odpocząć przed potyczkami przed własną publicznością.

Walka w Sydney, ku radości kibiców, toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 22:22 żółtą kartką został ukarany szkoleniowiec Australijczyków, nie mogący pogodzić się z decyzją sędziów. Na boisku zrobiło się ogromne zamieszanie, gospodarze twierdzili, że ich rywale dotknęli siatki. Po chwili Leandro Vissotto potężnym zbiciem doprowadził do piłek setowych, pierwszą z nich wykorzystał już Lucas Saatkamp, blokując Edgara.

Rozzłoszczeni obrotem spraw Australijczycy, tylko na początku utrzymywali się w grze. Canarinhos uruchomili zagrywkę, Lucas Saatkamp znacznie utrudnił przeciwnikom wyprowadzanie akcji i z każdą kolejną piłką przewaga przyjezdnych była wyraźniejsza. Środkowy zakończył seta potężnym atakiem.

Raphael w trzeciej odsłonie skutecznie reżyserował grę swojej drużyny. Błędy gospodarzy i dobra gra liderów grupy A spowodowały, że już na początku seta powstała punktowa przepaść. Pojedyncze akcje autorstwa Paula Sandersona i Nathana Robertsa nie pomogły, Kanarki rozstrzygnęły całe spotkanie z łatwością na swoją korzyść.

Australia - Brazylia 0:3 (22:25, 20:25, 15:25)

Australia: Sanderson, Passier, Edgar, Peacock, Mote, Douglas-Powell, Perry (libero) oraz Roberts, Guymer, Walker, Sukochev

Brazylia: Eder, Vissotto, Raphael, Loh, Lucas, Lucarelli, Felipe (libero) oraz Fonteles, Bruno, Evandro

Tabela grupy A:

Miejsce Drużyna Mecze Z-P Sety Punkty
1Brazylia108-228:1324
2Serbia95-422:1617
3Włochy95-417:1813
4Australia101-97:273
Źródło artykułu:
Czy Australia utrzyma się w najwyższej dywizji Ligi Światowej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)