Wrześniowy rezonans będzie kluczowy - rozmowa z Zuzanną Czyżnielewską, atakującą Pałacu Bydgoszcz
Siatkarka bierze udział w przygotowaniach zespołu, ale nie uczestniczy we wszystkich zajęciach. W wywiadzie dla naszego portalu opowiedziała m. in. o swoim zdrowiu i roli kapitana.
Zuzanna Czyżnielewska:
- Jest coraz lepiej. Z dnia na dzień mogę wykonywać coraz więcej rzeczy związanych z siatkówką. Nie jest jednak jeszcze na tyle dobrze, żebym mogła trenować z zespołem.Kiedy będziesz mogła wznowić pełne treningi?
- We wrześniu czeka mnie rezonans magnetyczny. Po nim lekarze zadecydują kiedy będę mogła wejść w pełny trening.
Czyli są duże szanse, że od pierwszego ligowego spotkania kibice będą mogli Cię obserwować na parkiecie?
- Nie mogę zapewnić w stu procentach, ale bardzo bym chciała by ziścił się takowy scenariusz. Będę robić co w mojej mocy. Nie wszystko jednak zależy ode mnie. Kluczowy w tej kwestii będzie, jak wspomniałam już wcześniej, wynik rezonansu.Czy to oznacza, że nie chcesz już pełnić tej roli w przyszłym sezonie?
- Oczywiście, że chcę. Czekają nas jednak nowe wybory, w którym to moje koleżanki podejmą decyzję czy chcą bym dalej piastowała tę rolę czy jednak powierzą to zadanie innej siatkarce.
Jak oceniasz wzmocnienia Pałacu przed nowym sezonem?
- Zdecydowanie na plus. Dziewczyny, które przyszły do nas są w różnym wieku. Możemy zatem mówić o mieszance młodości z doświadczeniem. Często takie połączenie daje dobre efekty. Młode zawodniczki mogą nauczyć się wielu rzeczy od bardziej doświadczonych siatkarek.
Czy trener Grabowski obok Ciebie widzi Natalię Krawulską na pozycji atakującej?
- Za nami dopiero pierwsze dni przygotowań. Ciężko jeszcze stwierdzić jak będzie wyglądała dokładnie obsada na naszej pozycji. Pierwsze dni przygotowań były poświęcone głównie kwestiom organizacyjnym.
W czasie wakacji udało wam się wyrzucić z głów poprzednie nieudane rozgrywki?
- Na pewno tak. W ostatnim czasie skupiałam się przede wszystkim na wyleczeniu kontuzji. To pozwalało mi nie myśleć już o poprzednim sezonie. Miałam w głownie nowy cel i codziennie dążyłam do tego by go osiągnąć. Pamiętajmy, że do zespołu dołączyło wiele nowych dziewczyn, które na pewno nie będą miały złych doświadczeń z poprzednich rozgrywek.