Bartosz Kurek: Walczymy bardziej siłą woli
Powołując się na słowa wypowiedziane przez atakującego reprezentacji Polski, Biało-Czerwoni grają obecnie z właściwym nastawieniem mentalnym, które okaże się niezbędne także w najbliższej przyszłości.
Na zakończenie zmagań w trzynastej edycji turnieju poświęconemu trenerowi mistrzów świata z 1974 oraz triumfatorów Igrzysk Olimpijskich w Montrealu z 1976 roku, polska reprezentacja zmierzy się z Francją. Jak słusznie zauważył nowy zawodnik Asseco Resovii Rzeszów, Trójkolorowi znajdują się aktualnie na samym początku okresu przygotowawczego do październikowych mistrzostw Europy. W związku z tym nie ma co przesadnie rozwodzić się nad ich porażką 1:3 w niedzielnym spotkaniu przeciwko Japonii.
- Francuzi celują w sukces na zupełnie innej imprezie, są na kompletnie innym etapie przygotowań niż my, więc z ich niepowodzenia nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków. W meczu przeciwko nim sprawdzimy, jak będziemy się prezentować na maksymalnym zmęczeniu. Myślę, że będzie to również dobry moment do tego, by trener po raz kolejny mógł dokonać dużo ciekawych zmian i przetestować różne ustawienia. Mam nadzieję, iż rezultaty osiągane przez nas podczas Pucharu Świata będą takie same jak te na Memoriale Wagnera - spuentował Kurek.