ME kobiet: Turczynki bez szans, Holenderki pierwszymi finalistkami!

W pierwszej półfinałowej potyczce mistrzostw Europy siatkarek, reprezentacja Holandii nie dała większych szans kadrze Turcji.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
AFP/Emmanuel Dunand / AFP/Emmanuel Dunand

Turczynki awansowały do strefy medalowej po trudnej pięciosetowej przeprawie z Niemcami, natomiast Holenderki w ćwierćfinale pokonały Polskę 3:1.

Już początek spotkania zapowiadał duże emocje, a na boisku trwała wymiana ciosów (6:6). Z czasem do głosu zaczęły dochodzić Oranje, zaś sprawy w swoje ręce postanowiła wziąć Maret Grothues-Balkestein, która wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 9:6. Nic sobie z tego nie zrobiła turecka drużyna, w której błyszczała Polen Uslupehlivan (11:11). Przez pewien czas żadnej z ekip nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi, natomiast dopiero po drugiej przerwie technicznej za sprawą Lonneke Sloetjes podopieczne Giovanniego Guidettiego wygrywały 21:17. Wprawdzie kadra Turcji podjęła jeszcze rękawicę w tej części rywalizacji (23:21), jednakże ostatnie słowo należało do gospodyń starcia w Rotterdamie, które zwyciężyły do 22.

Wspierane dopingiem swoich kibiców siatkarki z Beneluksu były na fali i po serii dobrych zagrywek Anne Buijs odskoczyły swoim przeciwniczkom na pięć punktów (11:6). W wyniku takiego obrotu spraw Pomarańczowe mogły spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia, a Turczynki nie potrafiły znaleźć sposobu na tak dobrze dysponowane rywalki (19:13). Już do końca II odsłony nic się nie zmieniło i Holandia triumfowała 25:18.

Laura Dijkema oraz spółka wciąż dzieliły i rządziły na placu gry, zaś zawodniczki z Turcji wyglądały na bezradne (9:4). Oranje świetnie radziły sobie w defensywie, czym doprowadzały Turcję do szewskiej pasji (16:10). W pewnym momencie w holenderskie szeregi wkradło się rozluźnienie spowodowane wysokim prowadzeniem, co skrzętnie wykorzystały podopieczne Ferhata Akbasa, które w końcówce odrobiły straty z nawiązką (20:21). W końcowym rozrachunku tę wojnę nerwów wygrała ekipa prowadzona przez szkoleniowca Guidettiego (28:26), która awansowała do wielkiego finału ME 2015!

Holandia - Turcja 3:0 (25:22, 25:18, 28:26)

Holandia: Dijkema (1), Balkestein-Grothues (5), Belien (3), Sloetjes (24), Buijs (16), De Krujif (8), Stam-Pilon (libero) oraz Pietersen, Nummerdor-Flier (3), Stoltenborg.

Turcja: Kirdar (15), Akman (8), Uslupehlivan (9), Aydemir, Ozsoy (6), Erdem (8), Karadayi (libero) oraz Baladin (3), Yilmaz (2), Ismailoglu, Ozdemir (1).

Czy uważasz, że Holenderki zostaną mistrzyniami Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×