Zagumny, Winiarski i Wlazły powrócą do kadry? Antiga tego nie wyklucza
Polaków w styczniu czeka niezwykle ważny turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Możliwe, że do kadry powrócą wtedy zawodnicy, którzy zrezygnowali po mistrzostwach świata. Mowa tu o Pawle Zagumnym, Michale Winiarskim i Mariuszu Wlazłym.
Do stycznia jest jeszcze trochę czasu, ale sztab naszej reprezentacji ma już wstępnie opracowany plan działań. Jest też możliwość, że do kadry powrócą zawodnicy, którzy zdobywali mistrzostwo świata, a potem zrezygnowali z występów. Ich doświadczenie mogłoby pomóc. - Możliwy jest powrót Pawła Zagumnego, bo rozegranie jest bardzo ważną pozycją. Ten zawodnik ma doświadczenie, w zeszłym roku grał świetnie. Jeżeli siatkarz jest w formie i gra dobrze, to jest możliwe - powiedział Stephane Antiga, trener Biało-Czerwonych.
Niewykluczony jest powrót także MVP mistrzostw świata, czyli Mariusza Wlazłego oraz przyjmującego Michała Winiarskiego. - Jeżeli oni zdecydują, że mają ochotę wrócić, to będę ich oglądać i patrzeć, czy na to zasługują, czy grają lepiej niż reszta - powiedział szkoleniowiec.
Zdaniem Antigi zmiany w składzie nie będą jednak najważniejsze przed turniejem kwalifikacyjnym. Dla niego kluczowe będą przygotowania, zwłaszcza, że nie będzie można poświęcić im zbyt wiele czasu. - Ważne jest jak trenujemy przed turniejem. Wy możecie oglądać tylko mecze podczas zawodów, a ja widzę zawodników jak codziennie trenują. Każdy ma trenować na sto procent i dawać z siebie wszystko dla drużyny. To też jest bardzo ważne, bo tak budujemy zaufanie, pewność i relacje między zawodnikami. Nie mamy dużo czasu, żeby trenować przed turniejem w styczniu - tłumaczył Stephane Antiga.W styczniowym turnieju na polskiej reprezentacji będzie spoczywać większe ciśnienie, niż w tegorocznych rozgrywkach, bowiem zły wynik będzie oznaczać, że Polacy nie zagrają w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. - Tam będzie na nas ciążyć wielka presja, ale presja jest zawsze. Mam nadzieję, że rozegramy pięć meczów i albo awansujemy bezpośrednio, albo uda nam się zakwalifikować do turnieju interkontynentalnego - wyraził nadzieję Antiga.
Anna Bagińska z Sofii