Świetny debiut Havelkovej w Chemiku Police

Przyjmująca Helena Havelkova oraz inne nowe siatkarki Chemika zrobiły zdecydowanie lepsze wrażenie niż nowe siatkarki sopockiego drużyny w starciu o Superpuchar. Mecz zapowiadany jako hit nie przyniósł emocji i zakończył się po trzech setach.

Szymon Łożyński 16 Października 2015, 07:32

Dominacja mistrzyń Polski w Zawierciu, Chemik Police z Superpucharem!

Zdecydowanie więcej emocji spodziewano się po starciu Chemika Police z PGE Atomem Treflem Sopot w meczu o Superpuchar Polski kobiet. Ostatecznie pojedynek w Zawierciu zakończył się w trzech setach, a poza drugą partią, dominacja mistrzyń Polski nie podlegała dyskusji.

Statystyki oddają przewagę policzanek na boisku, chociaż w liczbach ich przewaga nad rywalkami nie jest już tak duża. O triumfie podopiecznych Giuseppe Cuccariniego w czwartkowy wieczór zadecydowała przede wszystkim lepsza skuteczność w ataku i mniej błędów własnych. Na przestrzeni trzysetowego starcia siatkarki Chemika popełniły tylko 10 własnych błędów, co należy uznać za sukces biorąc też pod uwagę 19 pomyłek po drugiej stronie siatki.

Największym problemem zdobywczyń Pucharu Polski kobiet w 2014 roku był atak. W sopockim zespole na próżno było szukać siatkarki, które na swoje barki wzięłaby

Rozbity Superpuchar Chemika Police. "Jak mnie dziewczyny zaproszą na opijanie, to przywiozę puchar"

ciężar zdobywania punktów. Z pewnością taką osobą nie była ani Anna Miros ani Klaudia Kaczorowska. Oficjalnego debiutu nie zaliczy do udanych także Maret Balkestein-Grothues. Przegranej drużynie zabrakło takiej liderki jaką była w poprzednim sezonie Katarzyna Zaroślińska. Atakująca, powracająca do gry po kontuzji, wchodziła na boisko z kwadratu dla rezerwowych i podczas jej obecności gra PGE Atomu nabierała kolorytów. Znacznie więcej powodów do zadowolenia z debiutu miały Madelaynne Montano i Helena Havelkova. Czeszka była najlepiej punktującą swojej drużyny, kończąc w ataku 14 z 26 posłanych do niej piłek (54 procent skuteczności). Tym samym pierwsza próba w sezonie dotycząca jakości nowo pozyskanych zawodniczek wypadła zdecydowanie na korzyść Chemika Police.

Helena Havelkova

Mistrzynie Polski w czwartkowy wieczór zrealizowały pierwszy z celów na ten sezon, jakimi są potrójną korona w ojczyźnie i Final Four Ligi Mistrzyń. Teraz oba zespoły czeka inauguracja ligi. W niedzielę Chemik Police podejmie Pałac Bydgoszcz, a PGE Atom Trefl Sopot na wyjeździe zmierzy się z dobrze grającym w sparingach Developresem SkyRes Rzeszów. Porównanie statystyk:

Chemik Police	Element	PGE Atom Trefl Sopot
7	Asy serwisowe	4
6	Błędy w zagrywce	9
54 proc.	Przyjęcie pozytywne	51 proc.
47 proc. (42/89)	Skuteczność w ataku	36 proc. (33/91)
4	Błędy w ataku	8
7	Bloki	7

Kibice Bayernu Monachium zorganizują protest przed meczem z Arsenalem Londyn