Mistrzynie Polski zatrzymały bydgoszczanki na siatce
Wyższa skuteczność w ataku i znakomita dyspozycja w bloku zadecydowały o bardzo pewnej wiktorii na początek sezonu obrończyń tytułu. Świetne wejście z kwadratu dla rezerwowych zaliczyła Izabela Kowalińska
Elementem, który zadecydował o tak pewnym triumfie podopiecznych Giuseppe Cuccariniego był blok. Na przestrzeni trzysetowego starcia zawodniczki Chemika aż 16 razy zablokowały rywalki. Tym samym nie może dziwić dość niska skuteczność w ataku zespołu gości. 32 procent efektywności nie jest jednak aż tak złym wynikiem biorąc pod uwagę wartości jakie w tym elemencie bydgoszczanki osiągały w ubiegłym sezonie.
O ile obie drużyny zanotowały poprawny wynik w pozytywnym przyjęciu, o tyle w perfekcyjnym odbiorze zagrywki drużyny nie mają się czym pochwalić. Statystycy byli bezlitośni i po obu stronach siatki srogo ocenili ten element.
Giuseppe Cuccarini rozpoczął mecz w najmocniejszym zestawieniu z Madelaynne Montano i Heleną Havelkovą. Kolumbijka grała poprawnie, ale od drugiej partii szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymała Izabela Kowalińska. Było to dobre posunięcie włoskiego szkoleniowca. Na tle Pałacu nominalnie druga atakująca Chemika skończyła 9 z 18 posłanych do niej piłek, dołożyła trzy oczka w bloku i otrzymała nagrodę dla najbardziej wartościowej zawodniczki spotkania.Chemik Police | Element | Pałac Bydgoszcz |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 4 |
8 | Błędy w zagrywce | 9 |
49 proc. | Przyjęcie pozytywne | 49 proc. |
12 proc. | Przyjęcie perfekcyjne | 8 proc. |
47 proc. (40/85) | Skuteczność w ataku | 32 proc. (27/85) |
3 | Błędy w ataku | 2 |
16 | Bloki | 5 |