Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź: Gospodynie odarte ze złudzeń
Siatkarki Budowlanych Łódź w dalszym ciągu pozostają niepokonane w rozgrywkach Orlen Ligi. Podopieczne Jacka Pasińskiego w środowy wieczór bez większych kłopotów uporały się z Pałacem Bydgoszcz.
Tydzień później niż początkowo planowano, siatkarki Pałacu Bydgoszcz i Budowlanych Łódź stanęły do rywalizacji o ligowe punkty w ramach drugiej kolejki rozgrywek Orlen Ligi. Zespół znad Brdy, który w starciach z kandydatami do mistrzowskiego tytułu mimo przegranych pozostawił pozostawił po sobie dobre wrażenie, przystąpił do środowej konfrontacji z nadzieją na przełamanie pasma porażek. Przyjezdne z kolei liczyły na kontynuowanie własnej passy, jak dotąd bowiem miały na swoim koncie komplet zwycięstw.
Zespół Pałacu Bydgoszcz od początku seta prezentował się nieźle w obronie, jednak nie był w stanie wyprowadzić skutecznego ataku. Gospodyniom na drodze do zdobycia punktu stawał łódzki blok, albo niedokładne rozegranie Pauliny Bałdygi. Takich kłopotów nie miały przyjezdne, które Heike Beier i Ewelinie Brzezińskiej szybko wypracowały sobie kilkupunktową przewagę (8:4). Z biegiem czasu po stronie miejscowych zaczęło również szwankować przyjęcie, co wykorzystały podopieczne Jacka Pasińskiego powiększając dystans (13:6). Trener Adam Grabowski zza linii bocznej boiska bezradnie obserwował chaotyczną grę swoich podopiecznych. Nie decydował się jednak na zmiany. Przy stanie 9:20 opiekun Pałacanek wykorzystał drugą przerwę na żądanie, jednak to nie zmieniło obrazu gry. Podobnie jak późniejsze wejście na parkiet Weroniki Fojucik i Marleny Pleśnierowicz. Przyjezdne grając rezerwowym składem dopełniły formalności wygrywając 25:13.
Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź 0:3 (13:25, 20:25, 23:25)
Pałac: Misiuna, Krawulska, Krzywicka, Kuligowska, Śmieszek, Bałdyga, Nowakowska (libero) oraz Pleśnierowicz, Fojucik
Budowlani: Muresan, Polańska, Pycia, Beier, Brzezińska, Vincourowa, Medyńska (libero) oraz Tobiasz, Twardowska, Grajber, Woźniczka
MVP: Heike Beier (Budowlani)