PlusLiga: Cerrad Czarni Radom przed sezonem 2015/2016

Zatrudnienie wybitnego fachowca, jakim jest Raul Lozano, wyraźnie wskazuje na to, że działacze klubu z Radomia myślą o czymś więcej niż osiągnięta w ostatnim sezonie dziewiąta lokata.

Piotr Dobrowolski 30 Października 2015, 09:00

Poprzedni sezon

Po bardzo dobrym sezonie 2013/2014, zakończonym na siódmym miejscu, przed kolejnymi rozgrywkami apetyty sympatyków Cerrad Czarnych mocno się zaostrzyły. Jak się później okazało, klub z Radomia skompletował słabszą kadrę - w ostatniej chwili skład opuścił zdecydowany lider drużyny, Wytze Kooistra - a zastępstwo w postaci prezentującego nierówną formę Mikko Oivanena nie pozwoliło przynajmniej powtórzyć rezultatu z wcześniejszych rozgrywek.

Co prawda Wojskowi zanotowali dobry start, pewnie pokonując rywali z Kielc i Będzina, oraz przegrywając po tie-breaku z naszpikowanym gwiazdami późniejszym wicemistrzem Polski z Gdańska, to potem ich forma nie była stabilna. Potrafili ponieść niespodziewaną porażkę w Częstochowie, a następnie dzielnie stawić czoła PGE Skrze Bełchatów i Asseco Resovii.

Cerrad Czarni Radom górą w sparingu z AZS-em Politechniką Warszawską

Na początku grudnia dyspozycja radomskiej ekipy spadła, wobec czego podopieczni Roberta Prygla musieli szukać punktów w pojedynkach z silniejszymi przeciwnikami. Zrealizowali to po części w Rzeszowie - porażka 2:3 - oraz przed własną publicznością, gładko pokonując Jastrzębski Węgiel. Później nie potrafili jednak ograć warszawskich Inżynierów oraz Transferu Bydgoszcz, wobec czego rundę zasadniczą zakończyli na ósmej pozycji i w pierwszej fazie play-off trafili na Resovię.

W swojej hali Czarni byli bliscy sprawienia sensacji, uznając wyższość Pasów dopiero po tie-breaku. Na Podpromiu przegrali już jednak zdecydowanie, więc mogli skupić się na walce o miejsca w środkowej części tabeli PlusLigi. Pomimo zwycięstwa w czterech setach w stolicy, przed własną publicznością nie postawili kropki nad "i", co oznaczało grę jedynie o pozycje 9-12. Wtedy podopieczni Prygla nie mieli już problemów z ograniem MKS-u oraz Akademików z Olsztyna. Po zakończeniu sezonu pozostał jednak spory niedosyt.

Cele

Zatrudnienie byłego trenera reprezentacji Polski, Raula Lozano, który po bardzo wielu latach przerwy doprowadził biało-czerwonych do kolejnego medalu na wielkiej imprezie - srebra mistrzostw świata w 2006 roku - zapowiada kolejny krok w rozwoju zespołu i klubu oraz zamiar zdecydowanej poprawy lokaty z sezonu 2014/2015.

Sam Argentyńczyk nie chce jednak mówić o konkretnych celach na startujące w najbliższy weekend rozgrywki. - Zasada jest prosta: praca, praca i jeszcze raz praca. Bardzo lubię zawodników wytrzymałych. Musimy bardzo dużo pracować, musimy mieć zespół, który tej pracy się nie będzie bał, który będzie się chciał zmieniać. Tylko zmiana zawodników może spowodować podwyższenie poziomu całego zespołu - podkreślał w sierpniu.

Transfery

W letniej przerwie doszło do kilku istotnych zmian w składzie Czarnych. Jednym z najgłośniejszych transferów było z pewnością pozyskanie z Politechniki Warszawskiej bardzo utalentowanego przyjmującego, nadziei polskiej siatkówki, która już w tym sezonie reprezentacyjnym pokazała się na arenie międzynarodowej - Artura Szalpuka. - Wybrałem Radom, ponieważ poczułem, że muszę zacząć intensywnie pracować, a pod okiem świetnego trenera wierzę, że to mi się uda i rozwinę się indywidualnie - wyjaśniał decyzję odnośnie zmiany otoczenia.

Cerrad Czarni Radom mają nowego przyjmującego

Kolejnym młodym zawodnikiem, który zasilił szeregi Wojskowych, jest niespełna 19-letni Jakub Zwiech, wicemistrz Europy juniorów z zeszłego roku. Z wypożyczenia powrócił natomiast wychowanek klubu, Łukasz Zugaj. Sztab szkoleniowy oraz działacze zdecydowali się pozyskać Patryka Szczurka oraz Radosława Zbierskiego, który docelowo ma zwiększyć rywalizację na pozycji libero z Adamem Kowalskim. Nowym atakującym został z kolei leworęczny Amerykanin, Zack La Cavera.

Na początku poprzedniego tygodnia Czarni dokonali ostatniego wzmocnienia - do ich kadry dołączył Neven Majstorović, który do reprezentacji Serbii powoływany był jako libero, lecz w drużynie klubowej ma odpowiadać za przyjęcie z atakiem. Uzupełnił miejsce po wypożyczonym do belgijskiego Topvolley Callant Antwerpia Jakubie Wachniku.

Przybyli: Artur Szalpuk (AZS Politechnika Warszawska), Jakub Zwiech (SMS PZPS Spała), Zack La Cavera (Uniwersytet Kalifornijski Irvine), Łukasz Zugaj (powrót z wypożyczenia), Patryk Szczurek (Stal Nysa), Radosław Zbierski (Aluron Warta Zawiercie), Neven Majstorović (OK Partizan Belgrad)

Odeszli: Jakub Wachnik (wypożyczenie do Topvolley Callant Antwerpia), Michał Kędzierski (Effector Kielce), Dirk Westphal (USG Nantes Reze), Kamil Gutkowski (KPS Siedlce), Mikko Oivanen (Paykan Teheran), Jacek Ratajczak (szuka klubu).

Sparingi

Lozano słynie z bardzo intensywnej pracy z prowadzonymi przez siebie drużynami. Nie inaczej jest i tym razem. Poza codziennymi zajęciami, Czarni co kilka dni rozgrywali spotkania kontrolne. Co prawda przez niemal cały okres przygotowawczy brakowało reprezentantów swoich krajów, Lukasa Kampy i Szalpuka, to wszyscy pozostali zawodnicy, poza przybyłym nieco później Zwiechem, uczestnikiem mistrzostw świata juniorów, trenowali pod okiem argentyńskiego opiekuna w Radomiu. - To może się okazać kluczowe, aczkolwiek liga wszystko zweryfikuje. Po dwóch, trzech kolejkach będziemy mogli powiedzieć więcej - skomentował Daniel Pliński.

Przedsezonowe sparingi radomianie rozpoczęli na Słowacji, gdzie pokonali gospodarzy turnieju, zespół z Koszyc oraz rywali z Węgier. Po raz pierwszy swoim kibicom zaprezentowali się w drugiej połowie września, gdy podejmowali Kazhany Barkom Lwów, prowadzony przez... byłego szkoleniowca m.in. Jadaru Radom, Jana Sucha. Kilkukrotnie Wojskowi mierzyli się natomiast z Politechniką, w tym w meczu, który poprzedziła oficjalna prezentacja drużyny.

Lozano i Pliński doskonale znają się z pracy w kadrze

Turniej na Słowacji

Cerrad Czarni Radom - KDS Sport Košice 3:2 (25:22, 17:25, 25:17, 23:25, 15:13)
Mirad PU Prešov - Cerrad Czarni Radom 1:3 (25:22, 22:25, 25:27, 21:25)
Cerrad Czarni Radom - Vegyesz RC Kazincbarcika 3:0 (25:11, 25:19, 25:19)

Radom

Cerrad Czarni Radom - Kazhany Barkom Lwów 2:3 (19:25, 25:17, 22:25, 25:21, 9:15)

Turniej w Rypinie

Łuczniczka Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom 0:3 (23:25, 23:25, 21:25)
Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 3:1 (25:20, 21:25, 25:20, 29:27)

Lidzbark Welski

AZS Politechnika Warszawska - Cerrad Czarni Radom 1:3 (25:20, 17:25, 16:25, 25:27)
Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:21, 25:22, 26:24)

Turniej w Elblągu

Cerrad Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (28:26, 16:25, 25:19, 25:21)
Indykpol AZS Olsztyn - Cerrad Czarni Radom 3:1 (29:27, 25:27, 27:25, 37:35)

Memoriał Janusza Sobola (Kozienice i Radom)

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 0:3 (22:25, 22:25, 23:25)
Cerrad Czarni Radom - Isku Volley Tampere 3:2 (25:21, 25:13, 21:25, 21:25, 15:9)

Radom

Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska 3:2 (23:25, 26:24, 25:22, 25:27, 16:14)

Turniej w Nidzicy

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce 3:0 (25:21, 25:23, 25:19)
Indykpol AZS Olsztyn - Cerrad Czarni Radom 1:3 (22:25, 25:21, 24:26, 23:25).

Kadra

Rozgrywający: Lukas Kampa, Patryk Szczurek, Łukasz Zugaj
Atakujący: Bartłomiej Bołądź, Zack La Cavera
Przyjmujący: Wojciech Żaliński, Igor Grobelny, Neven Majstorović, Artur Szalpuk
Środkowi: Daniel Pliński, Jakub Zwiech, Bartłomiej Grzechnik, Michał Ostrowski
Libero: Adam Kowalski, Radosław Zbierski

Sztab szkoleniowy:

Trener: Raul Lozano
Asystenci: Robert Prygiel i Wojciech Stępień
Fizjoterapeuta: Krzysztof Malczewski
Statystyk: Krzysztof Michalski.