Effector - Skra: Konsekwencja faworytów popłaciła

Kielecka młodość połączona z rutyną nie zdała swojego pierwszego sprawdzianu. W inauguracyjnej kolejce PlusLigi, siatkarze Effectora przegrali z faworyzowaną PGE Skrą Bełchatów 1:3.

Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Monika Skrzyniarz-Gwizdała

W pierwszej kolejce PlusLigi 2015/2016 Effector Kielce podejmował PGE Skrę Bełchatów. Zgodnie z przypuszczeniami mecz padł łupem faworyzowanych przyjezdnych. Podopieczni Miguela Falaski zdominowali rywali w każdym z wygranych przez siebie setów, jedynie trzecia odsłona zakończyła się korzystnym wynikiem gospodarzy.

Wówczas kluczowy okazał się atak. Siatkarze Dariusza Daszkiewicza atakowali z 68 proc. skutecznością, notując na swoim koncie 17 z 25 punktów zdobytych w secie (przy 11 Skry).

Był to jedyny moment kiedy to gospodarze zdołali przykryć swoje mankamenty kończącym atakiem. W pozostałych partiach owa sztuka im się nie udała głównie za sprawą słabego przyjęcia i niewykorzystanych kontr, które rzutowały na tablicę wyników, przez co na pierwszym planie byli siatkarze utytułowanego klubu z Bełchatowa.

W końcowym rozrachunku Skra przeważała w każdym elemencie. Począwszy od ataku - 53 proc. przy 46 proc. Effectora, przez przyjęcie - 46 proc. pozytywnego do 36 proc. rywala, a kończąc na punktach zdobytych blokiem.

Jeżeli chodzi o indywidualne występy, zdecydowanym liderem wygranej drużyny był Mariusz Wlazły, zdobywca MVP. Spotkanie zakończył z dorobkiem 17 punktów, 14 - poprzez kończący atak, 2 po skutecznym bloku oraz 1 bezpośrednio z zagrywki.

Z kolei po kieleckiej stronie na wyróżnienie zasługują Michał Kędzierski oraz Andreas Takvam. Pierwszy świetnie prowadził ofensywę swojej drużyny, sam dołożył od siebie 5 punktów. Drugi - norweski środkowy, dla którego nowo rozpoczęty sezon jest drugim w barwach Effectora, mecz przeciwko brązowym medalistom Polski był jak dotąd najlepszym na plusligowych parkietach.

Porównanie statystyk:

Effector Kielce Element PGE Skra Bełchatów
5 Asy serwisowe 7
21 Błędy przy zagrywce 15
36 proc. Przyjęcie pozytywne 46 proc.
46 proc. Skuteczność w ataku 53 proc.
10 Błędy w ataku 7
5 Bloki 9

Czy Mariusz Wlazły słusznie został wyróżniony statuetką MVP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×