Marko Podrascanin: Skra gra najlepszą i najładniejszą siatkówkę w Polsce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Marko Podrascanin na ostatnich mistrzostwach Europy zdobył brązowy medal
Marko Podrascanin na ostatnich mistrzostwach Europy zdobył brązowy medal
zdjęcie autora artykułu

Zwycięstwem A.S. Volley Lube Civitanova Marche zakończył się środowy mecz II kolejki Ligi Mistrzów. Włoska drużyna pokonała w Atlas Arenie PGE Skrę Bełchatów.

A.S. Volley Lube Civitanova Marche było drugim rywalem PGE Skry Bełchatów w tegorocznej Lidze Mistrzów. Ostatecznie po wyrównanym meczu włoska ekipa wygrała w czterech setach.

- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ w zeszłym sezonie wyjechaliśmy stąd pokonani. Wtedy graliśmy naprawdę słabo. W tym roku mamy bardzo dobry zespół. Przyjechaliśmy do Polski z sześcioma zwycięstwami z rzędu, tutaj odnieśliśmy siódme, więc to bardzo dobry początek sezonu w naszym wykonaniu. Mieliśmy trochę problemów z kontuzjami, dziś jeszcze przytrafił się uraz naszemu libero, ale mamy nadzieję, że to nic bardzo groźnego i uda nam się kontynuować naszą dobrą grę - powiedział po meczu Marko Podrascanin, który w poprzednim sezonie był kapitanem drużyny.

Serb docenił klasę rywala. - PGE Skra jest najlepszym zespołem w Polsce. Chociaż w zeszłym sezonie nie zdobyła mistrzostwa Polski, moim zdaniem gra najlepszą i najładniejszą siatkówkę. Musieliśmy bardzo dobrze zagrywać, bo bełchatowianie przy precyzyjnym przyjęciu grają idealnie, czy to z prawego czy z lewego skrzydła, także pierwsze tempo. Naprawdę trudno jest grać przeciwko nim - podkreślił.

Spotkanie miało wiele zwrotów akcji, kibicom mogło się podobać, choć nie zakończyło się po myśli gospodarzy. - Pod koniec pierwszego seta spadł poziom naszej gry, ale na szczęście wygraliśmy tę partię i cały mecz. To prawdziwa przyjemność grać w Polsce, bo to kraj siatkówki. Pamiętam, jak fantastyczna atmosfera była w zeszłym roku na mistrzostwach świata. Zawsze dajemy z siebie maksimum, kiedy gramy przed tymi wspaniałymi fanami, którzy nigdy nie są nieuprzejmi dla przeciwników, nie obrażają, a zawsze pięknie kibicują - chwalił środkowy.

Kolejnym rywalem bełchatowian będzie Knack Roeselare.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Riorwar
19.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten pan sobie chyba kpi w żywe oczy. Jestem kibicem Resovii, ale moim zdaniem to Zaksa gra w tej chwili najładniejszą siatkówkę, a nie żadna Skra z mega niedokładnym Uriarte.  
piontekk13
19.11.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
trafiliby na Resovie w optymalnym zestawieniu w niezłej formie to nie byłoby co zbierać z Lube .. jedynie Juantorena im tam ciągnie coś :)  
avatar
nickip
19.11.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jak można twierdzić że coś jest najlepsze jak się nigdy innego nie próbowało !!! śmieszny ten serb