SK bank Legionovia - Impel: Najmłodszy zespół ligi przeciwko gwiazdozbiorowi z Wrocławia

W sobotę w Legionowie siatkarki SK banku Legionovii zmierzą się z kolejnym zespołem z czołówki. Tym razem po drugiej stronie siatki staną zawodniczki Impela Wrocław.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki

Problemem wrocławianek w tym sezonie jest nie do końca ustabilizowana gra, co przekłada się na ich bilans w tabeli. Przegrały w tym sezonie dwa spotkania (z Chemikiem i PGE Atomem), rozegrały także dwa tie-breaki (m.in. przed tygodniem z Tauronem MKS), które kosztowały je stratę punktów. W efekcie przystępują do 9. kolejki jako trzeci zespół w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Dla porównania warto odnotować, że ósmy Polski Cukier Muszynianka ma tylko o dwa oczka mniej.

Z tego powodu Impelki nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów w sobotnim starciu. Do Legionowa przyjechały prosto ze Stambułu, gdzie w środę przegrały w Lidze Mistrzyń z Fenerbahce. W czwartek po południu odbyły trening na siłowni, zaś dzień później miały zajęcia na sali.

- Niewątpliwie rozegramy kolejną ciężką konfrontację. Nasze przeciwniczki mają młody zespół, który jednak z meczu na mecz gra lepiej i cały czas się rozwija. Nie możemy sobie pozwolić na dekoncentrację i musimy podejść do tej rywalizacji maksymalnie skoncentrowane, bowiem rywalki mogą wykorzystać atut własnej hali - zapowiadał szkoleniowiec ekipy z Wrocławia, Nicola Negro.

Drużyna SK banku Legionovii zmaga się ostatnio z wieloma przeciwnościami, nie tylko sportowymi. Po ośmiu meczach zajmuje w tabeli dziewiątą lokatę z czterema punktami i tylko jednym zwycięstwem na koncie. Na domiar złego w poprzednią sobotę pojawiła się informacja o bankructwie Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie, czyli tytularnego sponsora klubu.

- Jestem w klubie już siedem lat i przez ten czas wiele było trudnych momentów. Jednak zawsze się podnosiliśmy. Poradzimy sobie i tym razem - powiedział wiceprezes Marek Bąk.

Po raz pierwszy do meczowej czternastki będzie mogła zostać zgłoszona nowa libero zespołu spod Warszawy, 17-letnia Adriana Adamek, która w połowie września miała problem z przepukliną pachwinową. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w najbliższych spotkaniach szansę na grę mogą dostać także kolejne młode siatkarki - Aleksandra Rasińska i Alicja Grabka.

Zdecydowanymi faworytkami sobotniego pojedynku w Arenie Legionowo będzie Impel, ale gospodynie także mają coś do udowodnienia. Będą chciały jak najbardziej utrudnić zadanie utytułowanym przeciwniczkom z Dolnego Śląska i choć odrobinę zatrzeć złe wrażenie z poprzednich meczów.

SK bank Legionovia Legionowo - Impel Wroclaw / sobota, 28.11.2015, godz. 18:00

Czy legionowianki zdołają urwać Impelowi przynajmniej jednego seta?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×