Dariusz Parkitny: Potencjał w Chemiku jest ogromny

Spotkanie z Chemikiem Police siatkarki KSZO Ostrowiec Św. będą chciały jak najszybciej wymazać z pamięci. Mistrzynie Polski nie pozostawiły złudzeń ostrowczankom w jakim miejscu się znajdują i ile przed nimi pracy.

Anna Soboń
Anna Soboń

Obaj trenerzy na pomeczowej konferencji mieli zdecydowanie odmienne nastroje. Niby nikt nie spodziewał się cudu w wykonaniu ekipy KSZO, jednak tak sroga lekcja siatkówki nigdy nie przechodzi bez echa. Jeśli chodzi o szkoleniowca gości, to Giuseppe Cuccarini skoncentrował się przede wszystkim na podziękowaniu swoim siatkarkom za walkę i pokazanie pięknej siatkówki po trudnym, przegranym spotkaniu w europejskich pucharach.

- Przede wszystkim chciałbym pogratulować moim zawodniczkom za mobilizacje po trudnym spotkaniu w Turcji w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jak na tak trudny tydzień spędzony w podróży, to zaprezentowały one bardzo dobra siatkówkę z czego jestem zadowolony. Pokazały, że do każdego spotkania podchodzą poważnie i z pełnym zaangażowaniem.

Trener pomarańczowo-czarnych docenił klasę rywala i przyznał, że jego podopieczne nie były w stanie przeciwstawić się wielkiemu Chemikowi.

- Gratulacje dla zespołu Chemika za to co zaprezentował w Ostrowcu. Ten mecz dla nas szybko przejdzie do historii, bo po prostu nie podołaliśmy rywalowi, co widać było na załączonym obrazku. Oczywiście chcieliśmy się pokazać z dobrej strony, ale potencjał w Chemiku jest tak ogromny, że cały zespół nie był w stanie przeciwstawić się Mistrzowi Polski. Na pewno dziewczyny bardzo chciały, ale ta bariera, która była tak widoczna bardzo nam przeszkadzała. To był zaszczyt zagrać przeciwko tak znakomitym i utytułowanym siatkarkom jakie są w ekipie z Polic, a my generalnie nie podołaliśmy presji, co było widoczne i zasłużone trzy punkty zgarnął Chemik - dodał Dariusz Parkitny.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×