SK bank Legionovia - Pałac: Zagrywka kluczem do przełamania bydgoszczanek

Marcin Górczyński 08 Grudnia 2015, 08:45

Trzeba przyznać, że zwycięstwo nie przyszło bydgoszczankom łatwo. Obraz rywalizacji zmieniał się jak w kalejdoskopie i do rozstrzygnięcia doszło w tie-breaku. Pałac Bydgoszcz przez całe spotkanie borykał się z problemami w ataku i dopiero lepsza postawa w piątej partii pozwoliła osiągnąć 32 proc. skuteczności. Ten wynik nie powala na kolana, zwłaszcza, że pomimo porażki siatkarki z Legionowa osiągnęły lepszy rezultat (37 proc.). Pałac niedoskonałości w ofensywie nadrobił innymi elementami.

Na słowa uznania zasługuje 13 asów serwisowych bydgoszczanek. W kryzysowych momentach funkcjonowała zagrywka Pałacu, a SK bank Legionovia Legionowo nie umiała odpłacić się pięknym za nadobne (jedynie 5 punktów z serwisu).

Ogromną rolę odegrały przedstawicielki defensywnej formacji. Pola Nowakowska nie popełniała błędów w przyjęciu i okazała się zdecydowanie lepsza od swojej vis a vis Katarzyny Wysockiej. Do tego reszta bydgoszczanek również prezentowała solidną formę w przyjęciu. Pałac zakończył mecz z 48 proc. dokładnego dogrania, co miało kluczowe znaczenie w odniesieniu pierwszego od dawna wyjazdowego triumfu.

Nie byłoby zwycięstwa siatkarek znad Brdy, gdyby nie Ewelina Krzywicka i Joanna Kuligowska. Przyjmujące bydgoszczanek uzyskały odpowiednio 17 i 16 punktów, stanowiąc asy atutowe w talii trenera Adama Grabowskiego. Po drugiej stronie równą formę przez cały pojedynek utrzymywała Daria Paszek, lecz jej 17 "oczek" wystarczyło zaledwie do wywalczenia jednego punktu przez Legionovię.

Porównanie statystyk: