Słynna Brazylijka powiedziała "tak" podczas meczu
Reprezentantka Brazylii Thaisa Menezes będzie długo wspominała zwycięskie spotkanie Superligi z Bauru, ale niekoniecznie ze względów sportowych.
Michał Kaczmarczyk
fot. Globo Esporte
Pallesi przyznał, że inicjatywa była spontaniczna i jeszcze nigdy w życiu nie był tak zestresowany jak tuż przed wykonaniem tego przełomowego kroku, natomiast Thaisa tak skomentowała radosną niespodziankę: - Nie przyszło mi do głowy, że coś takiego może się wydarzyć. Kiedy Guillerhme wyszedł na środek parkietu, chciałam wręcz uciec, ale ludzie z klubu zatrzymali mnie. Usłyszałam jego głos, naszą ulubioną muzykę i rozpłakałam się. To wspaniała chwila, zawsze marzyłam o założeniu rodziny. Jestem wdzięczna mojemu narzeczonemu - przyznała wielokrotna reprezentantka Kraju Kawy i dwukrotna złota medalistka olimpijska.Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.