Kwal. do IO: Francuscy zmiennicy pokazali pazur, Bułgarzy odpadli z rywalizacji

Laurent Tillie po wygranym pierwszym secie oddelegował do gry swoją drugą szóstkę. Zmiennicy nie zawiedli i pokonali Bułgarię 3:0.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
WP SportoweFakty / Olga Król

Reprezentacja Bułgarii cały czas miała szansę na awans do półfinału turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Warunkiem była wysoka wygrana, ale Francuzi również byli zmotywowani, potrzebowali bowiem zdobycia punktu, by zakończyć grupę B na pierwszym miejscu.

Początek meczu to całkowita dominacja Trójkolorowych, którzy od pierwszej piłki pokazali, dlaczego są faworytami tejże potyczki. W każdym elemencie byli lepsi od Bułgarów, w szeregach których zabrakło nie tylko chorego Nikołaja Penczewa, ale trener zdecydował się nie wystawić również Wladimira Nikołowa.

Choć podopieczni Plamena Konstantinowa ambitnie walczyli, dobrze w ataku radził sobie Nikołaj Uczikow, nie zdołali mocniej zagrozić przeciwnikom. Świetna gra w każdym elemencie zaprocentowała wygraniem pierwszej odsłony. Seta zakończył siatkarskim gwoździem Nicolas Le Goff.

Do sukcesu, czyli zajęcia pierwszego miejsca w grupie, Trójkolorowi potrzebowali jeszcze jednej partii. Trener Laurent Tillie zdecydował się na całkowitą wymianę składu, na placu gry pozostał tylko Jenia Grebennikov, a na parkiet weszli wszyscy zmiennicy.

Początkowo to Bułgarzy mieli inicjatywę w drugim secie. Druga szóstka Francuzów, która pojawiła się na parkiecie, nie ustrzegła się błędów i dobrze dysponowani Nikołaj Uczikow i Teodor Todorow kończyli kolejne ataki. Po drugiej regulaminowej przerwie role się już odwróciły. Nicolas Marechal nie przyjmował czysto, ale na siatce był nie do zatrzymania.

W końcówce seta Francuzi byli już nie do zatrzymania, wygrali drugą odsłonę i zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie. Zmiennicy udowodnili swoją klasę w trzeciej partii, pewnie prowadząc od początku do końca. Bawili się siatkówką, a efektem był wynik na tablicy, przemawiający na ich korzyść. Mecz zakończył asem serwisowym Julien Lyneel.

Francja - Bułgaria 3:0 (25:19, 25:20, 25:15)

Francja: Rouzier, Toniutti, Ngapeth, Le Roux, Tillie, Le Goff, Grebennikov (libero) oraz Marechal, Sidibe, Lyneel, Lafitte, Aguenier, Puyol, Rossard (libero)

Bułgaria: Gradinarow, W. Josifow, Agontsew, Skrimow, N. Nikołow, Uczikow, W. Iwanow (libero) oraz Salparow, Bratojew, Bożiłow, Ananiew

Katarzyna Skowrońska-Dolata: może to za mało meczów o dużą stawkę...



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×