Effector Kielce - Jastrzębski Węgiel: Kto kogo przechytrzy?
Czy pierwszy w tym roku występ w Hali Legionów będzie udany dla zespołu Dariusza Daszkiewicza? Effector w ostatnim meczu 13. kolejki PlusLigi zmierzy się z nieobliczalnym Jastrzębskim Węglem.
Kielczanie ostatnio gościli w Rzeszowie, gdzie postawili się aktualnemu mistrzowi Polski. Umiejętności i ambicji starczyło im na urwanie jednego seta. - Można było powalczyć o coś więcej. W decydujących momentach popełnialiśmy błędy własne, które zadecydowały o wyniku - mówił tuż po spotkaniu Dariusz Daszkiewicz.
Przed jedenastym zespołem PlusLigi szybko nadarza się okazja do poprawy nastrojów. Rywalem Jastrzębski Węgiel. - W przeszłości nieźle szło nam z tą drużyną, ale w ostatnich latach to jednak oni wygrywali. Mam nadzieję, że w niedzielę zagramy dobry mecz i osiągniemy dobry rezultat - stwierdził szkoleniowiec Effectora. Co gospodarze muszą poprawić, aby móc myśleć o przełamaniu? Na pewno skuteczność w ataku z uwzględnieniem gry w kontrze.
Przeciwko Czarnym świetnie zaprezentował się między innymi Maciej Muzaj, zdobywca 23 punktów i statuetki MVP. Jako cały element nieźle wyglądała także zagrywka. Jeśli mistrzowie Polski z 2004 roku utrzymają dyspozycję sprzed kilku dni, to zainkasowanie kolejnego kompletu punktów może stać się jak najbardziej realne. Kibice JW muszą jednak pamiętać, że ich zespół nie ustabilizował jeszcze formy i dobre występy przeplata zaskakującymi potknięciami.
W dotychczasowej historii pojedynków tych ekip liczby przemawiają na korzyść Jastrzębskiego Węgla, który ma na swoim koncie dziesięć triumfów. Z kolei Effector schodził z parkietu w roli zwycięzcy siedmiokrotnie. Ostatni raz w sezonie 2012/13.
Effector Kielce - Jastrzębski Węgiel / niedziela, 17.01.16 r., godz. 14:45