Puchar Polski: Wymiana potężnych ciosów dla Lotosu Trefla
Prowadzony przez Andreę Anastasiego Lotos Trefl Gdańsk, choć prowadził z Cerradem Czarnymi już 2:0, potrzebował tie-breaka, by awansować do półfinału siatkarskiego Pucharu Polski.
Drugi ćwierćfinał rozgrywanego we Wrocławiu turnieju finałowego Pucharu Polski przyniósł znacznie więcej emocji niż premierowe spotkanie pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem, mimo iż po dwóch setach wydawać się mogło, że wynik końcowy będzie podobny, o ile nie identyczny. Cerrad Czarni Radom, grając z nożem na gardle, potrafili jednak wznieść się na wyżyny swoich możliwości i prowadzeni przez Artura Szalpuka (22 punkty i bajeczne 61 proc. skuteczności w ataku) oraz rezerwowego Zacka La Caverę (18 oczek, w tym dwa bloki) doprowadzili do remisu 2:2 i tie-breaka.
Bohaterem zwycięskiej ekipy okazał się inny zmiennik - Damian Schulz, który potrafił godnie zastąpić mocno wyeksploatowanego w pierwszej fazie meczu Murphy'ego Troy'a. 25-letni skrzydłowy po wejściu na parkiet popisał się wieloma znakomitymi zbiciami, a ostatecznie zapisał na swoim koncie 13 punktów, z czego 10 zdobytych atakiem (na 21 okazji).Istotną różnicę na korzyść ekipy z Trójmiasta widać również w statystykach dotyczących zagrywki. Przy takiej samej ilości błędów obu zespołów (po 16) drużyna Andrei Anastasiego zanotowała 7 asów, a przeciwnicy zaledwie 4. Warto jednak podkreślić, że zarówno Czarni, jak i Lotos dokładnie przyjęli w piątek ponad połowę serwisów, co przy męczącym i bardzo intensywnym meczu można uznać za nie lada wyczyn.
Porównanie statystyk:Cerrad Czarni Radom | Element | Lotos Trefl Gdańsk |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 7 |
16 | Błędy przy zagrywce | 16 |
52 proc. (7 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 54 proc. (4 błędy) |
46 proc. (59/128) | Skuteczność ataku | 49 proc. (57/117) |
11 | Błędy w ataku | 8 |
12 | Bloki | 16 |
Zobacz wideo:
Igrzyska już za pół roku! Czym zaskoczy ceremonia otwarcia?
Igrzyska już za pół roku! Czym zaskoczy ceremonia otwarcia?