Cerrad Czarni - Politechnika: Starcie świetnych znajomych

Drużyny z województwa mazowieckiego znają się na tyle dobrze, że chyba w żaden sposób nie będą w stanie siebie zaskoczyć. Czy Politechnika zrewanżuje się za porażkę przed własną publicznością?

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Rywalizacja pomiędzy Cerrad Czarnymi a AZS-em Politechniką zawsze dostarczała wielu emocji. Wystarczy przypomnieć walkę w fazie play-off w poprzednim sezonie, gdy radomianie wygrali w stolicy w czterech setach, by przed własną publicznością przegrać 0:3.

W pierwszej rundzie obecnych rozgrywek podopieczni Raula Lozano również zwyciężyli na wyjeździe w stosunku 3:1. Tamta wygrana była drugą z rzędu w imponującej serii, która wywindowała Wojskowych na pozycję lidera w tabeli PlusLigi. Od tamtego pojedynku minęło jednak trochę czasu. Zmieniło się również zajmowane przez Czarnych miejsce. Obecnie są na siódmej lokacie z dwudziestoma siedmioma punktami na koncie. Inżynierowie tracą bardzo dużo, bo 13 "oczek" do swoich środowych rywali.

W szeregach obu zespołów znaleźć można wielu zawodników związanych w niedalekiej przeszłości z przeciwnymi drużynami. Mowa między innymi o Arturze Szalpuku, który jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy Inżynierów. Paweł Zagumny pierwsze kroki w swojej karierze stawiał w Radomiu. Przez kilka lat graczem ekipy z Warszawy był Wojciech Żaliński. - Z tego co się orientuję, wymienić można jeszcze kilku innych zawodników. Jedno jest pewne, wszyscy, bez względu na to, po której stronie siatki obecnie się znajdują, będą chcieli wygrać ze swoim byłym pracodawcą - podkreśla ostatni z wymienionych. Nie należy zapominać także o Jakubie Bednaruku, który kilkanaście lat temu występował w Czarnych, odnosząc bardzo dobre wyniki.

Początek roku nie był zbyt udany w wykonaniu radomian. Wybiła ich z rytmu przerwa na turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich. Potwierdziły to trzy kolejne porażki - z Jastrzębskim Węglem, Cuprum i ZAKSĄ. Półtora tygodnia temu pokonali jednak Łuczniczkę i chcą wrócić na ścieżkę zwycięstw. - Jeśli chcemy się liczyć w walce o wyższe miejsca, musimy wygrać ten mecz - zaznacza Daniel Pliński.

Politechnika miała bardzo dużo czasu na przygotowanie się do środowej konfrontacji. Ostatni mecz rozegrała bowiem w przedostatni dzień stycznia. Z kolei Czarni brali udział w turnieju finałowym Pucharu Polski - w piątek przegrali z Lotosem Treflem Gdańsk.

Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska / środa, 10.02.2016 r. / godz. 18

Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Serdecznie zapraszamy! 

Jakim wynikiem zakończy się mecz pomiędzy Cerrad Czarnymi a Politechniką?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×