Puchar Polski kobiet: Budowlani Łódź zagrają w Kaliszu
Budowlani Łódź po raz drugi w tym tygodniu pokonali Tauron MKS Dąbrowę Górniczą, zapewniając sobie udział w Final Four Pucharu Polski kobiet w Kaliszu.
/ WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
Dwa dni wcześniej obie ekipy mierzyły się w ramach ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Orlen Ligi. Wówczas obaj trenerzy zdecydowali się na eksperymentalne składy, mieszając podstawowe zawodniczki z tymi, które zazwyczaj są rezerwowymi. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodyń w czterech setach.
Dobry początek zanotowały dąbrowianki, przede wszystkim uprzykrzając życie Budowlanym zagrywką. Czujna na siatce była Rebecca Pavan, wykorzystując wszystkie błędy rywalek. Szybko jednak odnalazły swój rytm łodzianki, Pavla Vincourova, która w poniedziałek odpoczywała, dobrze wybierała kierunki.
W premierowej odsłonie Budowlane nie miały już słabych punktów, dobrze grały we wszystkich elementach, szczególnie wyróżniała się Ewelina Brzezińska, precyzyjnie atakując na lewym skrzydle.
Po zmianie stron gospodynie kontynuowały dobrą grę, początkowo wystrzegały się błędów i od razu zbudowały solidną przewagę. MKS próbował gonić, dobrze spisywała się Eleonora Dziękiewicz, a w asekuracji zawsze solidnie ustawiona była Krystyna Strasz. Nie miał kto jednak kończyć ataków i w końcu na parkiecie pojawiła się Tamara Kaliszuk. Strata jednak była za duża, dwa ostatnie punkty zdobyła Sylwia Pycia.
Trzecia partia była najbardziej wyrównana, walka toczyła się punkt za punkt. Na początku seta urazu nabawiła się Joanna Staniucha-Szczurek, dzięki czemu na boisko wróciła Deja McClendon. Zmiany dokonane przez Juana Manuela Serramalerę zaprocentowały, dąbrowianki wciąż miały szansę na pozostanie w grze.
Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, dobrą zagrywką popisała się Vincourova i Budowlane odskoczyły na dwa punkty. Mecz przy drugiej okazji zakończyła Daiana Muresan atakiem po skosie.
Rywalem łodzianek będzie Chemik Police lub Developres SkyRes Rzeszów.
Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:18, 25:19, 25:23)
Budowlani: Muresan, Polańska, Pycia, Beier, Brzezińska, Vincourova, Medyńska (libero) oraz Grajber, Liniarska
MKS: Różycka, Dziękiewicz, Hancock, Ganszczyk, McClendon, Pavan, Strasz (libero) oraz Staniucha-Szczurek, Kaliszuk
