Libero reprezetnacji Kuby aktualnie odpoczywa od siatkówki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- <I>To był cudowny czas. Byłyśmy bardzo młodą drużyną i ciążyła na nas duża odpowiedzialność. Mimo wszystko osiągnęłyśmy sukces jakim bez wątpienia był brązowy medal. Mogę śmiało powiedzieć, że były to najwspanialsze chwile w mojej sportowej karierze</i> - tak o brązowym medalu IO mówi w rozmowie z naszym portalem Yaima Ortiz, reprezentantka Kuby.

W tym artykule dowiesz się o:

- O tym, że będę grała w siatkówkę zdecydowałam kiedy byłam jeszcze mała. Rozmawiałam o mojej decyzji z rodzicami, na szczęście nie mieli nic przeciwko bym grała w siatkówkę, choć sami kiedyś występowali w reprezentacji Kuby w koszykówce - mówi w rozmowie z naszym portalem Yaima Ortiz, reprezentantka Kuby w siatkówkę.

W 2004 r. Ortiz sięgnęła w reprezentacją Kuby po brązowy medal na IO w Atenach. - To był cudowny czas. Samo uczestniczenie w Olimpiadzie to już wielkie przeżycie. Byłyśmy bardzo młodą drużyną i ciążyła na nas duża odpowiedzialność. Mimo wszystko osiągnęłyśmy sukces jakim bez wątpienia był brązowy medal. Mogę śmiało powiedzieć, że były to najwspanialsze chwile w mojej sportowej karierze - wspomina zawodniczka, która ze względu na swój stan zdrowia musiała przekwalifikować się na pozycję libero. - Wszystko przez to, że musiałam dojść do siebie po operacji. Zawsze grałam na ataku i jestem atakującą. Byłam libero tylko ze względu na swój stan zdrowia - wyjaśnia.

W ostatniej edycji World Grand Prix drużyna Kuby zajęła wysoką 2. lokatę. - To był nasz najlepszy wynik w World Grand Prix, ale bardziej ważniejszy jest dla nas brązowy medal na Olimpiadzie 2004 - podkreśla Yaima Ortiz.

Kubanka aktualnie odpoczywa od siatkówki. - Na ten moment nie gram w żadnym klubie. Nie ma mnie również w składzie reprezentacji Kuby, a więc jestem jak gdyby bezrobotna - mówi.

Źródło artykułu: