Pierwszy mecz półfinałowy dla Atomu. Agata Sawicka: Jesteśmy tylko ludźmi
Wrocławianki po raz kolejny w tym sezonie musiały uznać wyższość wicemistrzyń Polski. Czy szykowany przed sezon dream team jest w stanie uratować tegoroczne rozgrywki?
Orlen Liga weszła w decydującą fazę. Rozstawiony na drugiej pozycji PGE Atom Trefl Sopot mierzy się z piastującym trzecie miejsce Impelem Wrocław. Pierwsze spotkanie półfinałowe zakończyło się na korzyść gospodyń z Sopotu. Zacięty, czterosetowy mecz dwukrotnie rozgrywany był na przewagi, jednak koncertowa gra trójmiejskich siatkarek w ostatniej odsłonie dała im dużą zaliczkę przed przeniesieniem rywalizacji do Wrocławia.
- Każdy set jest kluczowy przy takiej rywalizacji. Myślę, że gdybyśmy wygrały pierwszą partię, to dalej poszłybyśmy za ciosem i mogły ugrać jeszcze więcej. Jest nam przykro, ale jesteśmy tylko ludźmi - mówiła po spotkaniu libero Impelu, Agata Sawicka.
Drugi mecz półfinałowy rozegrany zostanie na terenie Impelu, 11 kwietnia o godzinie 20:30. Wrocławska libero liczy na wyrównanie rywalizacji. - Wierzę, że mamy na tyle dobry zespół dający możliwość do dalszej walki. W tym spotkaniu było widać, że mając jednego seta, drugiego także walczymy na końcówki i przy większym szczęściu końcowy wynik mógłby być inny. Do tego jednak potrzebna jest gra całej drużyny. Musi odpowiednio działać przyjęcie i blok, a także atak - najważniejszy element. Gdy to wszystko będzie ze sobą współgrać, jestem spokojna o dalsze mecze.