Asseco Resovia - MKS: Argumenty po stronie mistrzów Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski /
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski /
zdjęcie autora artykułu

W 24. serii spotkań PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów podejmowała MKS Będzin. Mistrzowie Polski wykonali swój plan, jednakże nie w 100 proc.

W tym artykule dowiesz się o:

Wynikiem 3:1 zakończyło się rewanżowe starcie Asseco Resovii Rzeszów z MKS-em Będzin. Podopieczni Andrzeja Kowala zdominowali rywali i słusznie wygrali za trzy punkty, ale nie uniknęli małej wpadki.

Potknięcie przytrafiło się rzeszowianom w drugim secie. Wówczas siatkarze MKS-u wywarli presję na Pasach zagrywką. Skuteczny serwis w połączeniu z ofensywą opierającą się nie na sile, a rozwadze ataku, pogrążyły gospodarzy starcia i pozwoliły siatkarzom Stelio DeRocco odnieść zwycięstwo w partii.

W pozostałych odsłonach inicjatywa od początku do końca należała do Asseco Resovii. Drużynowo mistrzowie Polski przewyższali rywala w każdym z elementów sztuki siatkarskiej. Począwszy od ataku, gdzie ekipa znad Wisłoka utrzymywała go na 54 proc. przy 39 proc. będzinian, po przyjęcie, w którym obie drużyny zaprezentowały się dobrze, a kończąc na bloku. Podkarpaccy zawodnicy dwa razy częściej dystansowali przeciwników na siatce. Najlepiej grę MKS-u prezentuje ratio punktowe. Ze zdobytych 54 oczek, zakończyli potyczkę z zaledwie 6. punktami na plusie.

Pozytywne statystyki Asseco Resovia zawdzięcza przede wszystkim trójce Bartosz Kurek - Dmytro Paszycki - Krzysztof Ignaczak. Pierwszy jak zawsze ciągnął ofensywę rzeszowian i zagrywką siał spustoszenie po stronie rywala, łącznie zdobył 22 punkty. Drugi, choć w ataku kończył co drugą piłkę, 5-krotnie zapunktował blokiem. Z kolei "Igła" poza wkładem w obronie, zanotował aż 93 proc. przyjęcie i jako jedyny z defensorów nie popełnił przy tym błędu. Został wyróżniony tytułem MVP spotkania.

Na słowa pochwały zasługuje również będziński środkowy - Wiaczesław Baczkała. Zawodnik MKS-u regularnie wygrywał ofensywną rywalizację ze swoim vis-a-vis, którym był Paszycki, jednakże zanotował jeden blok mniej od niego. W ataku z 13 piłek, 10 zakończył z powodzeniem. Dodatkowo posłał 2 asy serwisowe.

Porównanie statystyk:

Asseco Resovia Rzeszów Element MKS Będzin
9Asy serwisowe7
19Błędy przy serwisie16
66 proc. (11 błędów)Przyjęcie pozytywne53 proc. (10 błędów)
54 proc. (47/87)Skuteczność w ataku39 proc. (41/104)
6Błędy w ataku10
12Bloki6
Źródło artykułu:
Czy twoim zdaniem Krzysztof Ignaczak słusznie został wybrany MVP spotkania 24. kolejki PlusLigi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Wiesia K.
1.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak w ogóle to tyle będzie teraz interesujących meczy - i Polsat nie ma zamiaru pokazać niczego w czasie weekendu !!!!!!!!!!!!!!!! Jak to się ma do umowy o obowiązkowym pokazywaniu przynajm Czytaj całość