Większość podopiecznych Lorenzo Micelliego z sopockiego Atomu poznała już smak Pucharu Polski w zeszłym roku, kiedy w Kędzierzynie-Koźlu udało im się pokonać dość niespodziewanie policzanki. Tym razem nadmorska drużyna też mierzy wysoko, tym bardziej, że ma w swoich szeregach specjalistki od wygrywania w PP, Klaudię Kaczorowską, zeszłoroczną MVP Pucharu Polski oraz Katarzynę Zaroślińską, której kariera rozkręciła się na dobre właśnie dzięki pucharowemu sukcesowi w 2010 roku z czasów gry w Budowlanych Łódź, ówczesnemu beniaminkowi ekstraklasy.Mineralne z Muszyny z pewnością chcą pójść za ciosem i nie poprzesztaną na wyeliminowaniu z gry o Puchar Impela Wrocław, ale ich ogranie w najważniejszych spotkaniach PP jest znacznie uboższe. Co prawda część obecnych siatkarek Muszynianki może pochwalić się Pucharem Polski z 2014 roku w barwach Chemika Police, ale część z nich ten triumf przesiedziała poza polem gry lub przestała w kwadracie rezerw.