AZS Politechnika Warszawska - Łuczniczka Bydgoszcz: Goście zablokowani

W przedostatniej kolejce PlusLigi warszawiacy podejmowali gości z Bydgoszczy i walczyli o wskoczenie do ósemki. Wygrali 3:1, głównie dzięki dominacji na siatce.

Ola Piskorska
Ola Piskorska

W meczu w Arenie Ursynów było sporo emocji i zaciętej gry poza ostatnim setem. Duże znaczenie miała zagrywka, bo z trudniejszą nie radził sobie żaden z zespołów. W tym elemencie lepsi byli zawodnicy Łuczniczki Bydgoszcz, którzy zdobyli 5 asów serwisowych, ale też popełnili więcej błędów. Najwięcej, bo 3 asy, ma na koncie Michał Ruciak, a po jednym Murilo Radke i Wojciech Jurkiewicz. Po drugiej stronie siatki najwięcej krzywdy swoją zagrywką czynił Guillaume Samica (2 asy), jednego ma też w dorobku Łukasz Łapszyński. Pięć razy w polu serwisowym pomylił się Michał Filip, po cztery razy Kevin Klinkenberg, Radke i Ruciak.

W ataku wyraźnie skuteczniejsi byli siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej, zwłaszcza na kontrach. Filip zdobył tak 16 punktów (skuteczność 47 procent), a Samica 11 (46 procent). Po drugiej stronie tylko Ruciak uzyskał dwycyfrowy wynik - 10 punktów (skuteczność 48%). Klinkenberg i Jakub Jarosz zdobyli po 9, ze skutecznością odpowiednio 32 i 29 procent. W tym elemencie częściej mylili się zawodnicy gospodarzy, 3 razy Filip i dwukrotnie Samica i Łapszyński. W ekipie gości więcej niż raz pomylił się w ataku tylko Jarosz (2 razy).

W przyjęciu obie drużyny prezentowały się słabo. Po stronie gości najlepiej przyjmowali Klinkenberg i Ruciak, choć ten drugi był omijany zagrywką przez rywala. W ekipie gospodarzy pozytywnie wyróżniał się Samica, a in minus wyróżnił się Wierzbowski, który podczas swojego krótkiego wejścia na boisko przyjmował siedem razy, z czego tylko raz w ogóle pozytywnie.

Największa różnica między zespołami była w bloku, gdzie dominowali podopieczni trenera Jakuba Bednaruka. Aż pięć razy zatrzymał przeciwnika Filip, który nieustannie udowadnia, że to on, a nie Dawid Konarski, jest najlepszym blokującym spośród atakujących. Czterokrotnie uczynił to środkowy Jakub Kowalczyk (a był na boisku tylko dwa sety), po trzy razy Samica i Waldemar Świrydowicz. Warto odnotować, że z zawodników pierwszej szóstki mecz bez żadnego bloku punktowego zakończyli tylko Łapszyński (oraz Maciej Olenderek). W drużynie przyjezdnej było bardziej klasycznie, bowiem ciężar blokowania wzięli na siebie środkowi, i tak Wojciech Jurkiewicz zanotował 4 bloki, a Grzegorz Kosok 2, czyli w sumie mają na koncie 6 ze wszystkich 9 bydgoszczan.

W sumie najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Michał Filip (21) wraz z Samiką (16), reszta miała dorobki jednocyfrowe. Wśród podopiecznych trenera Piotr Makowski był to Ruciak (13), Jurkiewicz (11) oraz Klinkenberg (10).

Porównanie statystyk:

AZS Politechnika Warszawska Element Łuczniczka Bydgoszcz
3 Asy serwisowe 5
16 Błędy przy zagrywce 20
44 proc. (5 błędów) Przyjęcie pozytywne 49 proc. (3 błędy)
45 proc. (46/102) Skuteczność w ataku 38 proc. (44/116)
9 Błędy w ataku 5
18 Bloki 9

Zobacz wideo: Michał Probierz o starciu z kibicami Jagiellonii

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×