Twitter po włoskim starciu w LM: Czy Lube dojedzie do Krakowa?
Trentino Volley zmiażdżyło Cucine Lube Banca Marche Civitanova i po bardzo jednostronnym spotkaniu awansowało do finału Ligi Mistrzów, w którym trafi na Zenit Kazań.
.@trentinovolley wins 3-0 to face @volleyzenit in battle of 3 #CEVChampionsLeagueM titles holders! #CLF4Krakow pic.twitter.com/eBMS6dddu7
— CEV Champions League (@CEVolleyballCL) 16 kwietnia 2016
.@VolleyLube will not repeat their success from 2002 and instead will fight for bronze vs @AssecoResovia #CLF4Krakow pic.twitter.com/08OIS4pX4r
— CEV Champions League (@CEVolleyballCL) 16 kwietnia 2016
Można go lubić albo nie, ale skubany Stojczew umie przygotować swoją drużynę na TE mecze. A Blengini to jeszcze junior ;) #CLF4Krakow
— Ola Piskorska (@OlaPiskorska) 16 kwietnia 2016
Drużyna Lube w drodze na #CLF4Krakow zatrzymała się w tej słynnej restauracji w Bielsku-Białej? I chyba tylko Fei tam nie jadł... ;)
— Michał Biegun (@BiegunMichal) 16 kwietnia 2016
Radostin Stojczew. To wszystko.
— Mateusz Lampart (@MatiLampart) 16 kwietnia 2016
Czy Lube to zamierza w ogóle do Krakowa przyjechać? #CLF4Krakow
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) 16 kwietnia 2016
.@trentinovolley celebrating their victory with fans! #CLF4Krakow pic.twitter.com/ExCwYSIq9M
— CEV Champions League (@CEVolleyballCL) 16 kwietnia 2016
FINALEEEE! #CEVChampionsLeagueM! #CLF4Krakow pic.twitter.com/Uc1e8iJGMA
— trentino volley (@trentinovolley) 16 kwietnia 2016
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
