LM: Wilfredo Leon wybrany MVP krakowskiego turnieju

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
/ Na zdjęciu: Wilfredo Leon
zdjęcie autora artykułu

Tak jak przed rokiem, w Final Four Ligi Mistrzów triumfował Zenit Kazań. Do powtórki doszło również w wyborze MVP, ponownie nagrodę otrzymał Wilfredo Leon.

Nie bez powodu wyróżniony został Wilfredo Leon. Zawodnik występujący na pozycji przyjmującego zdobył w dwóch meczach 45 punktów (średnio 5 punktów na set). Zaserwował również pięć asów i zanotował blok.

Najlepszymi środkowymi zostali wybrani Russel Holmes i Sebastian Sole. W przypadku Argentyńczyka, on szczególnie dobrze zaprezentował się w półfinale. Amerykanin postawił w sumie osiem bloków w dziewięciu setach.

Kolejne nagrody do swojego dorobku dopisali Maksim Michajłow i Jenia Grebennikov, występujący na odmiennych pozycjach, ale w tym turnieju nie mieli sobie równych.

Doceniono również młodego Simone Giannellego, który odbierał swoją nagrodę, będąc w ponurym nastroju. Mocno przeżył finałową porażkę.

MVP turnieju: Wilfredo Leon (Zenit Kazań)

Dream Team Final Four Ligi Mistrzów:

Rozgrywający: Simone Giannelli (Trentino Volley) Atakujący: Maksim Michajłow (Zenit Kazań) Środkowy: Sebastian Sole (Trentino Volley), Russell Holmes (Asseco Resovia Rzeszów) Przyjmujący: Tine Urnaut (Trentino Volley), Wilfredo Leon (Zenit Kazań) Libero: Jenia Grebennikov (Cucine Lube Banca Marche Civitanova)

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
elodreip
17.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pierwszy raz tak trafna siodemka. Mało kto by chyba cos zmienił. Brawo dla Russella świetny turniej zasłużona nagroda udowodnił ze jest wartościowym graczem. Ale jest jeszcze jeden rzeszowski b Czytaj całość
Skra Beł
17.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale wczoraj Leon zagrał trochę słabiej. A nagroda jest za oba mecze. Ale tak czy inaczej, i tak nagrody oddają rzeczywistość, czy z Leonem czy Michajlowem jako MVP.  
avatar
kristobal
17.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zwłaszcza, że ostatnio była tendencja, że MVP niekoniecznie dostawał drugą nagrodę za najlepszego na pozycji, na której gra.  
Skra Beł
17.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nawet zgadzam się z tymi nagrodami. Chyba przyznalbym je tak samo.  
avatar
Bartex
17.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda że Akrem nie dostał też zasłużył, Holmes brawo dla niego za nagrodę