BBTS Bielsko-Biała - AZS Częstochowa: Ostatnie rozstrzygnięcia pod Dębowcem

W niedzielę rozegrany zostanie drugi pojedynek o jedenaste miejsce w PlusLidze. W hali pod Dębowcem BBTS Bielsko-Biała będzie starał się odwrócić losy rywalizacji z AZS-em Częstochowa.

Natalia Witczyk
Natalia Witczyk
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Pierwsze starcie zakończyło się bardzo pewnym zwycięstwem Akademików, którzy nie dali żadnych szans przeciwnikom, wygrywając w trzech setach. Mecz wyglądał podobnie do tych, które obydwie drużyny rozegrały w fazie zasadniczej. Tam również pojedynki zdominowali podopieczni Michała Bąkiewicza.

W ostatnich spotkaniach motorem napędowym AZS-u Częstochowa jest Felipe Airton Bandero. Brazylijczyk prezentuje znakomitą formę i można powiedzieć, że w pojedynkę rozstrzyga losy meczów. Zatrzymanie tego siatkarza powinno być dla bielszczan priorytetem, jeżeli chcą jeszcze odwrócić losy rywalizacji.

W Częstochowie gospodarze zagrali lepiej od przeciwników w każdym elemencie. - Zagraliśmy dobre spotkanie i bardzo się z tego cieszę. Końcówka sezonu i wiadomo, że to różnie bywa, ale my gramy do końca i chcemy z jak najlepszej strony pokazać się w Bielsku-Białej. Mam nadzieję, że uda się wywalczyć jedenaste miejsce - powiedział szkoleniowiec AZS-u.

Stawką niedzielnego spotkania w hali pod Dębowcem będzie zajęcie jedenastego miejsca w trwającym jeszcze sezonie PlusLigi. W przypadku zwycięstwa zespołu spod Jasnej Góry, to właśnie on uplasuje się na tej pozycji. Gdy wygraną na swoje konto zapisze BBTS Bielsko-Biała, w poniedziałek rozegrany zostanie trzeci, decydujący mecz.

Co ciekawe, w zeszłym sezonie obydwie ekipy również rywalizowały ze sobą w decydującej części sezonu. Wtedy bielszczanie na swoim terenie odwrócili losy rywalizacji, zwyciężając w złotym secie. Czy tym razem scenariusz się powtórzy?

- Jedziemy do Bielska-Białej z nastawieniem na zwycięstwo. Mam nadzieję, że też będziemy się bawić na boisku - dodawał przyjmujący Akademików, Rafał Szymura.

BBTS Bielsko-Biała - AZS Częstochowa /niedziela, 24.04.2016 godz. 18:00; ew. poniedziałek, 25.04.2016, godz. 18:00.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×